Wpis z mikrobloga

Noszę się z zamiarem przejścia się do lekarza na dniach po finasteryd i rozpoczęcia kuracji na włosy. Mam w związku z tym kilka pytań.

1. Czy można wszystko załatwić sprawnie i bez "utraty na jakości" na NFZ czy jednak warto pójść/chodzić z tym do prywatnych specjalistów?

2. Jaki jest +-/przeciętny czas oczekiwania na wizytę u dermatologa na NFZ?
Wiem, że z fusów mi nie wywróżycie, ale jest to zazwyczaj kilka dni, tygodni czy może miesięcy? Kompletnie się nie orientuję w temacie wizyt u specjalistów na NFZ, a słyszałem różne historie. Do tej pory jak chodziłem do lekarzy/specjalistów to prawie zawsze prywatnie, a w szpitalach nie bywam od wielu(nastu?) lat.

3. Czy mam koniecznie szukać dermatologa, a nie trychologa?
Widziałem, że się to przewijało kilka razy i ludzie zalecali dermatologa.

4. Czy może wizyta u lekarza w ogóle nie jest potrzebna i nic dodatkowego się tam nie dowiem, zakładając że sporo na ten temat dowiedziałem się w internecie?
Widziałem ostatnio, że niektórzy załatwiają internetowo recepty na fina.

5. Jakie(ś) konkretnie badania warto wykonać przed wizytą u lekarza i rozpoczęciem stosowania fina/mino?
Ogólne badania krwi + hormony badałem kiedyś z innej okazji. Większość androgenów mam (test/dht/dhea(s)/androstendion) poza (ponad) normami, więc na pewno nie pozostaje to bez wpływu na włosy. Coś jeszcze przebadać?

6. Czy warto od razu z finem od początku stosować mino, czy mogę ewentualnie mino bez jakiejś straty dorzucić później, np. za kilka miesięcy?

Proszę bez głupich odpowiedzi typu "z tym nie wygrasz"/"ogól się na 0", bo włosy mam nadal dobre/jest ich dużo (w porównaniu do większości osób rozpoczynających kuracje na łysienie), ale były bardzo dobre, więc staram się coś działać póki mogę i może je przywrócę do tego bdb stanu albo chociaż zatrzymam/mocno spowolnię wypadanie na dłuższy czas - obie te opcje mnie zadowolą, jako że teraz jest jeszcze dobrze. A jak nie zadziała to trudno. Wolę spróbować, bo i tak już odkładałem tę decyzję dosyć długi czas.

#finasteryd #wlosy #zakola #dermatologia #trycholog #lysienie #minoxidil
  • 15
  • Odpowiedz
@Filip69: na poczatke musisz iść do rodzinnego po skierowanie do dermatologa.
Kilka dni temu u mnie w miescie powiatowym mialem wizyte na drugi dzień. U mnie wyglada to sprawnie i nie wydaje nie potrzebnie hajsu na prywatne wizyty. Do tego mam za darmo badania krwi chociaz sam o nie nie prosilem a sam lekarz wystawil mi skierowanie akurat trafilem na dermatologa ktory interesuje sie wypadaniem wlosow wiec w miare byl w
  • Odpowiedz
@Filip69:
1. Byłem i prywatnie i na NFZ i obie Panie nie miały za bardzo pojęcia na ten temat, tyle że ta prywatną starała się więcej mówić a ta na NFZ niespecjalnie wylewna była.
2. Około tydzień, ale musisz jeszcze skierowanie od rodzinnego dostać więc łącznie 1,5 może 2 tyg.
3. Trycholog przeważnie nie jest lekarzem tylko specjalista. Tylko lekarz może wypisać ci receptę. Do tego trycholodzy lubią naciągać na różne
  • Odpowiedz
@kerri:
6. Dużo osób zaleca dopiero gdy jesteś 3-6 miesięcy na finie. Najpierw upewnij się czy finasteryd jest dla Ciebie a później myśl co ewentualnie dorzucić.
  • Odpowiedz
4. Czy może wizyta u lekarza w ogóle nie jest potrzebna i nic dodatkowego się tam nie dowiem, zakładając że sporo na ten temat dowiedziałem się w internecie?

Widziałem ostatnio, że niektórzy załatwiają internetowo recepty na fina.


@Filip69: dokładnie, szkoda czasu na lekarza, lekarze niechętnie wypisują receptę na Fina a częściej marnują Twój czas zalecając jakieś odżywki itp. W internecie bezproblemowo załatwisz receptę na Fina w dobrej cenie.
  • Odpowiedz
@Filip69: medicept.pl, recepta kosztuje 49 zł i możesz dostać 3 opakowania proscaru (lub czegoś innego z finasterydem). Co prawda sam jeszcze nie korzystałem, ale pare osób z tagu tak, i raczej polecają.
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Filip69: no tak spytalem panie doktorze wypisze mi pan finasteryd bo mam lysienie androgenowe. pamietam ze zaczalem mu nawet opowiadac ze mialem robiona trychoskopie i ze mialem rok temu badane hormony a on na to ze to i tak nic nie pokaze i cos tam mowil dalej czego nie rozumialem przez zaklocenia i w koncu zapytalem czyli wypisze mi pan ten lek tak? a on taaaaaaaaaaaaaaaak i cos tam bylo gadane
  • Odpowiedz
@Filip69: Wpisałem w Google i wyskoczyło na pierwszej stronie. Mogłeś wkleić kilka reflinków to miałbyś $$$ ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Podsumowując w stomie nie ma cudów i jak coś pęknie wzdłuż to jest ogółem do wyrzucenia.
  • Odpowiedz