Wpis z mikrobloga

#tfwnogf #tfw gdy i tak nadal mieszkacie razem, awkward.

W ogóle mirasy co za historia, jako, że nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy czegoś nie o------i przy rozstaniu, więc zaprosiliśmy wszystkich naszych bliższych znajomych, którzy akurat byli pod ręką - poprosiliśmy ich, żeby w miarę możliwości ubrali się elegancko, więc wszyscy przyszli w garniturach, marynarkach etc. Jak już wszyscy się zebrali, oczywiście atmosfera mega tajemnicy, nikt nie wie o co nam chodzi, czy zaciążyliśmy, czy zaręczyny, czy wyjeżdżamy gdzieś XD po prostu siedzieli i czekali aż im powiemy, popijaliśmy piwko etc.

No i w końcu powiedziałem, że nadeszła ta chwila, ubrany w garnitur (dziewczyna wymalowana, szpilki, ogólnie ładnie), klęknąłem przed nią (wszyscy miny jakby nagle zobaczyli papieża XD), po czym po chwili wstałem i powiedziałem, że tak naprawdę, to żartujemy i zrywamy ze sobą XD

O ile wtedy mieli ciekawe miny, o tyle ich min po tym ogłoszeniu nie zapomnę - wszyscy siedzą kompletnie zatkani, nie wiedzą co powiedzieć i tylko jeden kumpel w takim dziwnym momencie ciszy popił sobie piwka XD

't was a good day XD #coolstory
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Luxik: Czyli w sumie rozstaliście się w dobrych nastrojach, za obopólną zgodą, a nie że któreś coś o------o? :) Bo wnioskuję że już prędzej dogadaliście się że się rozstajecie, tak?
  • Odpowiedz
@Dawidinho8: tak, rozstaliśmy się w zaskakująco dobrych nastrojach, chociaż teraz jest trochę dziwnie, bo poza tym, że nie jesteśmy razem, to dalej te parę dni jeszcze razem mieszkamy, imprezujemy etc - ale ogólnie jest spoko, największy smutek pewnie dopiero nadejdzie ;]
  • Odpowiedz