Wpis z mikrobloga

Mirki, chciałem się z Wami podzielić czymś dla mnie wyjątkowym. Wczoraj była premiera mojego i artystki z Gdańska YANA utworu, który zrobiliśmy specjalnie dla Ólafura Arnaldsa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wszystko zaczęło się od tego, że Ólafur podzielił się zapisem nutowym do jednego ze swoich utworów "We Contain Multitudes" z nadchodzącego albumu zanim ten utwór wyszedł jako singiel. Był to utwór pod pianino i Ólafur prosił fanów o zagranie własnej wersji. Moje umiejętności grania na pianinie nie są jeszcze najlepsze, więc siadłem do #ableton i zacząłem kombinować coś od strony elektronicznej. Ólafur udostępnił to moje krótkie demo na swoim Instagram Story i napisał do mnie by wysłać mu skończoną wersję. Wtedy postanowiłem się odezwać do YANY żeby dokończyć utwór w takim stylu w jakim grał mi w głowie, czyli #modernclassical
YANA zajęła się akustyczną częścią utworu i razem stworzyliśmy ten oto utwór z filmu niżej. Ólafur jak usłyszał utwór napisał to: "wow! It's just wonderful! One of the best covers I have ever heard of my music!" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niestety ze względów zapisów w jego kontrakcie mówiących, że nie będzie oficjalnie żadnych remixów do jego nowego albumu, to nie mogliśmy tego oficjalnie wydać przez jego wytwórnię. Stanęło na tym że sami to wydajemy i teraz chciałem się z Wami tym podzielić!

Będzie nam miło jak posłuchacie, można nas też streamować tutaj: https://id.ffm.to/wecontainmultitudes

#olafurarnalds #tworzeniemuzyki #tworczoscwlasna #chwalesie #wygryw #produkcjamuzyki #muzyka #pianino
sensi - Mirki, chciałem się z Wami podzielić czymś dla mnie wyjątkowym. Wczoraj była ...
  • 27
@Kardig: nagrywane, jeśli dobrze pamiętam to YANA jest po szkole muzycznej ze skrzypcami w roli głównej. Jedynie gdzieś tam pod koniec takie mocno wysokie skrzypce kończące dodałem z Kontaku, ale przy takim stylu muzyki niestety trzeba zazwyczaj nagrywać żeby była jakaś odpowiednia ciągłość i realizm.
@sensi: o wow, już drugi dzień leci zapętlone i niesamowicie mi się podoba!
Gdyby ktoś mi nie powiedział, że to cover to bym powiedział, że to utwór prosto z jego albumu. Udało się wam wpasować w jego styl, podziwiam! :) Szkoda, że trudno znaleźć właśnie tego typu kawałki bo się przyjemnie tego słucha.

A gdybyś zapytał o najlepszy fragment - 0:07, nie wiem czemu ale urzekające to jest :)
@sensi: Właśnie coś za ładnie brzmiały i chciałem się upewnić. :D
Ale naprawdę super utwór, ładnie się dopełniacie.
Jak sprawdzałem poprzednie kawałki Yany, to są ok, ale brakuje im tego czegoś żeby chwyciło i nie mówię o perkusji :P
Liczę na kolejną współpracę :P
@Confileus: dzięki :) generalnie to jest remix/rework, tyle że nieoficjalny, a to oznacza cover :) Inaczej nie moglibyśmy tego wydać na spotify itd. bo by wylądowało na profilu Ólafura, co było kategorycznie przestrzegane ze strony jego wytwórni. Oboje z YANĄ jesteśmy fanami jego muzyki, jak usłyszałem pierwszy raz jej muzykę podczas premiery jej singla Light to wiedziałem, że myślimy podobnie, zanim zaczęła się współpraca wymienialiśmy się wcześniej trochę wiadomościami stąd wiedziałem,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@sensi: Dzięki, posłucham :-) ten gatunek jest i tak na tyle świeży, że w każdej playliście przewijaja się ci sami artyści. I mimo, że lubię spokojniejsze utwory to właśnie utwory takie jak np. Inconsist Olafura, tennen od Hani Rani, wiekszosc utworów Niklausa Paschburga, czy ten cover - najbardziej przykuwaja moja uwagę, chyba ze względu na ten elektroniczny bit.
@Confileus: to prawda, ten gatunek to jeszcze dość wąskie grono, choć za sprawą tych wymienionych przez Ciebie artystów to ciągle się rozszerza. Mnie oczywiście przygnał do tego gatunku Ólafur około 2 lata temu. Nie pamiętam jak na niego trafiłem, ale jedną z pierwszych fascynacji u niego były te robotyczne pianina. Na tyle, że ostatecznie sam kupiłem takie pianino :) Bo z racji, że do tej pory moja muzyka oscylowała wokół elektroniki,
@sensi: No niestety, smyczki ciężko podrobić :/

Widzę, że muzycznie mamy trochę podobny gust :P
@Confileus: Ja od siebie jeszcze polecam w lekko podobnych, elektryczno-pianistycznych klimatach pana Tom Day, niektóre utwory AK, może Owsey, KOAN Sound - Lost in Thought, View from Above, Hesitation, Phoria - Current, Hiatus - Dawn (2018), Faodail - Wren,
@Kardig: O proszę, nie znałem KOAN Sound, dodałem do tej pierwszej playlisty "Lost in Thought" bo myślę że dobrze tam pasuje :) Phorię znałem wcześniej ale zapomniałem o niej, więc też dodałem :)

A co do smyczków, to planuję kupić jakieś skrzypce lub altówkę za jakiś czas - mimo że nie umiem grać, to jednak mam nadzieję, że jakieś fajne efekty uda mi się osiągnąć, może z czasem też jakieś proste
planuję kupić jakieś skrzypce lub altówkę za jakiś czas


@sensi: Cały czas próbuję namówić koleżankę, by mi dała pograć, bezskutecznie xD
Nawet myślałem nad zakupem, ale jednak spasuję dopóki nie nauczę się dobrze grać na pianinie. W takich momentach człowiek żałuje, że go rodzice nie zmuszali do chodzenia na lekcje gry na czymkolwiek :P

mimo że nie umiem grać


Sekcje smyczkowe w tego typu utworach są zazwyczaj dość proste. Myślę, że
@Kardig: też tak myślę, wiadomo, jak ma się wiedzę i umiejętności to można ciekawsze przejścia i rytmy robić, ale często u mnie to są proste ambientowe powolne smyki, więc za którymś tam razem coś w końcu wyjdzie :) YANA ostatnio mi podsyłała altówkę do kupienia, ale była tak 3x za droga wobec tego co chciałem zapłacić. Do tego póki co mieszkam w bloku i nie chcę męczyć sąsiadów, bo dookoła sami
Do tego póki co mieszkam w bloku i nie chcę męczyć sąsiadów


@sensi: Możesz kupić elekryka ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Arturia Polybrute


Od nie wiadomo jakiegoś czasu zbieram się na zakup Minibrute, może w końcu na święta wpadnie.
Swoją drogą, to ile ta altówka kosztowała, że 3x za droga, ale synth za 13k już spoko xD
@Kardig: elektryk to nie to samo, nie ma tej "duszy" prawdziwego instrumentu ;)
Wiadomo, te 12k czy 13k za Polybrute to też ogromny hamulec, ale jest nieco bardziej do przełknięcia niż altówka za 16k :) Niby cena podobna, ale synth jest bardziej wszechstronny, a boję się że jak kupię altówkę, to dotknę się jej ze 2-3 razy i potem będzie stała gdzieś w kącie ;)
ale jest nieco bardziej do przełknięcia niż altówka za 16k


@sensi: Co?
No dobra, jak zależy głównie na dźwięku, to może i tyle trzeba wydać.
Z drugiej strony, nie wiem czy osobie bez pro umiejętności udałoby się wydusić z niej dźwięk warty 16 kafli, no ale ja się nie znam.

elektryk to nie to samo, nie ma tej "duszy" prawdziwego instrumentu ;)

No nie ma, ale nie denerwuje sąsiadów ¯\_(ツ)_/¯
@Kardig: ci którzy grają dla Ólafura pewnie używają takich bliżej 100k ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety dobrze brzmiące instrumenty kosztują ogromne pieniądze. Czy są faktycznie tyle warte, to nie jestem w stanie powiedzieć, bo nie znam się kompletnie na smykach. No i też dlatego chciałem max 5-6k dać za taką altówkę, bo wydaje mi się to jeszcze cena, która usprawiedliwia zabawę i eksperymenty. 16k to już jest