Wpis z mikrobloga

ej, a pamiętacie jak sporo osób mówiło, że we Włoszech i Hiszpanii jest sporo zakażeń, bo to głupi południowcy, którzy nie trzymają się zaleceń i łażą po kawiarniach?
hehe, ale gupi ci rzymianie
#koronawirus
  • 41
  • Odpowiedz
@neib1: Nie to co Polacy bez masek bo "zabierajo wolność" i oczywiście w kościołach.


@Xianist: Jak ktoś wierzy, że te przyrosty to wina nie noszenia tych maseczek co gówno dają to ja już nie mam pytań.
Ktoś wam natłukł głupot do łba, że stara szmata na środku pustego placu was ochroni i teraz szukacie kozła ofiarnego wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba.

Szkoły i kościoły wam rozniosły wirusa po całym kraju, a rzadu nie stać na wypłacanie zasiłku opiekuńczego dla rodziców i będą wymyślać wssytko aby tylko nie przyznać się do tego, że budżet zrujnowany a słupki poparcia zależą od tego czy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 54
@pablosik: maseczki jak najbardziej mają sens. Ale w komunikacji zbiorowej, sklepach, urzędach itp. Czyli miejscach gdzie przewija się wiele ludzi, którzy nie mają częstego i bliskiego kontaktu, i przebywają tam krótko. Z kolei noszenie maseczek na ulicach, w parkach lub zakładach pracy/szkołach mija się kompletnie z celem.
Ale chyba każdy się zgodzi że szkoły i kościoły są w dużej mierze odpowiedzialne za obecną sytuację. A przygotowania rządu nie ma sensu
  • Odpowiedz
@neib1 a pamiętacie jak wykopki piały z zachwytu bo w Czechach wszyscy w maskach i dzięki temu u nich już po epidemii a u nas dalej jak w lesie ( ͡º ͜ʖ͡º) Jak chwilę później wprowadzili to u nas to już narracja była w drugą stronę xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 69
@neib1: Tak samo jak polskie frajery gadały ze Greki same sobie zadłużyły kraj bo to nieroby i socjaluchy. P0lak to jest głupszy od krowiego placka
  • Odpowiedz
  • 2
@neib1 polscy husarzy, bojownicy wolności, szurfederaci to szkodniki i to również dzięki nim tyle osób ma gdzieś maseczki. Polak zawsze będzie mądry do czasu gdy sami odjebią jeszcze gorszą maniane
  • Odpowiedz
@pan-bartolomeu-dias: W sumie to prawda, latem niemal wszystko było otwarte - puby, restauracje, koncerty plenerowe na kilkaset osób, mecze z widzami na trybunach, kina i teatry czynne. Tak obecny wysyp zgrał się idealnie z okresem inkubacji po otwarciu szkół, doprawiony wiekiem nauczycieli, przepchany zbiorkom w godzinach szkolnych, wielopokoleniowymi domami itd no i dziwnymi regulacjami w szkołach - maski na korytarzu tak, ale w salach nie i brak testowania uczniów i
  • Odpowiedz
@srul2016: Czesi mimo innej mentalności, też poszli w stronę foliarstwa jak ostatnio były zamieszki antymaskowców wspomaganych przez zamaskowanych kiboli xd Poza tym od maja tam znieśli kompletnie rekomendacje dotyczące masek, na maxa poluzowali zasady dotyczące imprez masowych, a w szkołach nie było obowiązku masek i dlatego są w jeszcze większej d***e niż Polacy
  • Odpowiedz
polscy łażą po kościołach


@Variv: Własnie, ciekawe cyz jest jakaś korelacja w ilości zakazeń na 1000 osób z frekwencją w kościołach w danym powiecie.
  • Odpowiedz
@PDCCH: Nie zdziwiłbym się, najgorsza sytuacja jest w Małopolsce i na Podkarpaciu gdzie frekwencja w kościołach jest największa, natomiast względnie spokojniej jest w zachodniopomorskim i lubuskim. Chociaż raczej to szkoły są punktami zapalnymi w większym stopniu.
  • Odpowiedz
@neib1: my po prostu nieświadomie i niechcący wprowadzany odporność stadna xD hehe, glupie Brytole wprowadzajo zamkniecie dwa tygodnie za późno jak przecież już od miesiąca wiadomo, że wirus nadchodzi - tak się wykopki brandzlowaly w marcu skutecznoscia polskiego rządu. tymczasem, pół roku później, mamy #!$%@? piękny obrazek. no to była chwila ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz