Wpis z mikrobloga

@GodSafeTheQueen: przypomniało mi się jak dawno temu właziłem na Śnieżkę i na kopie z krzesełek zsiadają dwie siksy w krótkich spodenkach, takich że pół dupy widać. Szczekając zębami jedna mówi do drugiej - ej #!$%@?, to chyba jeszcze nie jest Śnieżka :D

Specjalnie sprawdziłem archiwalne dane - 1 maja 2010 w Karpaczu były 24 stopnie :) historia miała miejsce 2 maja, śr. temperatura dobowa na Śnieżce to 3.4 stopnia. 3 maja
@mmmmmmmmmmmmmm dziś mijałem paru morsów właśnie bez ubrań i to szanuje :) Bardziej mi chodzi o głupich ludzi co jada w góry i nawet nie sprawdza nic a potem ratownicy muszą narażać sienie żeby ich sprowadzać. Tak samo ludzie nie zdają sobie sprawy że te sine gole kostki robią dużo złego dla Twoich stawów w dłuższym rozrachunku. Jak jesteś przygotowany to okej ale zwyczajnie taka ignorancja mnie drażni

edit bylo przy mnie
@Fichtner: na drogach do południa był wtedy hardkor. Pamiętam że w okolicach Wrocławia się uspokoiło. Chyba gdzieś w okolicach Radomierza i Przełęczy Radomierskiej TIRy stanęły w ogóle pod górę i droga na godzinę czy półtorej była zablokowana. Pamiętam że fatalna to była podróż.
1 maja 2010 w Karpaczu były 24 stopnie :) historia miała miejsce 2 maja, śr. temperatura dobowa na Śnieżce to 3.4 stopnia. 3 maja wyjeżdżałem z Karpacza


@cult_of_luna: Dokładnie w tych samych dniach byłem w 2010 na Babiej Górze i Policy. Tak jak 1 maja było - jak to na Babiej - #!$%@?, w amalgamacie mgły i mżawki, tak 2 zaczął się lekki hardkore, w sumie byłem z ówczesną konkubiną jedyną
@GodSafeTheQueen byłem w Kirgistanie na 4500m w Pamirze w butach adidasach i też miałem gołe kostki
Zimą po Bieszczadach jak nie ma dość śniegu na skitury to wbiegam na szczyt w adidasach.
Jesień w górach to nie jest wyprawa w Himalaje, nie wiem co złego w tym że ktoś wchodzi w adidasach bo tylko takie buty posiada. Mam kupować buty specjalnie w góry bo chcę tam pojechać 2 razy w roku?
Ja