Aktywne Wpisy
waro +146
Tynka02 +239
Dobra #!$%@?, to co sie na tym portalu ostatnio dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Jeszcze zbożowe ladacznice i pterodaktyle gody byłam w stanie zaakceptować ale od czasu jak na mikro cała wstążka to defekujące panie/ zoofilia pora powiedzieć sobie dość i opuścić ten upośledzony portal.
#moderacja to #!$%@? żart, ale niczym nasz rząd białek bez jajek wrzuci jakiegoś śmiesznego posta że dobrze jest, dobrze robią i uda że wszystko ok. Nie dość że
#moderacja to #!$%@? żart, ale niczym nasz rząd białek bez jajek wrzuci jakiegoś śmiesznego posta że dobrze jest, dobrze robią i uda że wszystko ok. Nie dość że
Daj znać co z nimi dalej.
Te małe wzięliśmy od Babci, kotka przyprowadziła je od sąsiadów, jednego po drodze nawet zgubiła, ale szczęsliwie psy go znalazły.
Babcia i tak już dokarmia przybłędy z okolicy, więc te póki małe wzięłam razem z matką.
Teraz chorują 2 następne, ale codziennie są wszystkie w lecznicy, dostają kroplówki, antybiotyki itd. Tak naprawdę robimy to dla córki kociary, bo jakbym komuś powiedział, że przewaliłem ponad 1000 zł na leczenie dzikich kotów,
Już wiem ile to ciężkiej pracy i pieniędzy na odratowanie i opiekę nad takimi kotami, wcześniej tylko wpłacałam pieniądze na fundacje i wysyłałam paczki z jedzeniem. Było to dużo łatwiejsze niż tak jak teraz poświęcanie mnóstwa czasu na opiekę, jeszcze matka jest chora i słaba i mało je ogarnia.
Robisz cudowny uczynek i