Wpis z mikrobloga

@maly1234: jeśli masz ten budżet ~1200 zł na kurs, to ja wybrałbym szkołę wspinania kilimanjaro. paradoksalnie ich dużym plusem jest to, że nie prowadzą kursu wg programu PZA. dlaczego? program PZA jest moim zdaniem trochę bez sensu. na 3,5 dniowym kursie turystyki zimowej na poziomie podstawowym, jest ponad pół dnia na ratownictwo, czyli wpadanie do szczeliny i wyciąganie kogoś z niej, przy czym to jest tak, że się tylko patrzy co
@maly1234: oba to są raczej konglomeraty, bardziej liczy się to na jakiego instruktora i ekipę trafisz.

Musisz też odpowiedzieć sobie na ważne pytanie, czego chcesz się tam nauczyć.

wybrałbym szkołę wspinania kilimanjaro. paradoksalnie ich dużym plusem jest to, że nie prowadzą kursu wg programu PZA


@metalfacee: ciekawe jest ot co piszesz, bo Sztaba jest w komisji szkolenia pza :D
@maly1234 ja w tamtym roku robilem I stopien z krakowska szkola wspinania. Ogolnie spoko, ale to byl kurs typu wycieczki z przewodnikiem i zaliczenie kilku szczytow w warunkach zimowych. Podobno inna wersja kursu, to rzeczywiście przygotowanie bez takich dlugich wedrowek pieszych. Ale to zalezy od instruktora i grupy. 1 stopien to tak na prawde podstawowa nauka poruszania sie w zimie (uzywanie rakow i czekana) i obslugi ABC. To powinno trwac 2 dni