Wpis z mikrobloga

@czarnykocur123: jedni drugich byli warci w tym meczu, grali kaszane, ale gdyby wlosi byli skuteczni to mieliby przynajmniej 2 bramki a my ile mielismy takich akcji po ktorych tylko brak wykonczenia spowodowal, ze pilka nie wpadla do bramki?
@sromer myślę że z też mieliśmy z dwie takie sytuacje. Co jak co, ale Polacy wyprowadzali dzisiaj jakieś kontry. W obronie też nie było źle. To nie był mecz na zasadzie - kopanina w środku pola i nic z tego nie wychodzi. Co chwilę była sytuacja albo pod naszą bramką, albo pod bramką Włochów
@MLeko29: tylko te nasze akcje wygladaly dobrze do 20m, a pozniej nie wiedzieli co z pilka zrobic. I wlasnie ja tak ten mecz odebralem, jedna wielka kopanina, brak dokladnosci i skutecznosci, ale moze inaczej to widzielismy.