Wpis z mikrobloga

@apatozaur ja mam dietę od brokuła i za 2000 kcal place 820zl. Taka kaloryczność bo chce schudnąć. Próbowałem gotować, ćwiczyć samemu ale to się nie kalkulowało. Wracasz z pracy musisz zakupy zrobić, gotowanie to 2h, potem mycie. Nawet jak gotowałem na kilka dni to codziennie musiałem sobie nakładać do pojemników, później je myć znowu po pracy. Teraz nie myślę o zakupach, zawsze mam posiłek więc nie wydaje kasy na jakieś przekąski na
@Klopsztanga: bez przesady, niektore pudelka sa przeciez male. Jak masz jeden rodzaj smiecia to mozna wrzucic do segregowanych latwiej. Jak gotujesz sam to tez co chwile cos wyciagasz z pudelka plastikowego, jedziesz na zakupy, rozgrzewasz piekarnik itd. Slad weglowy wiekszy raczej xd
Po prostu spróbujecie czasem patrzeć niestandardowo. Delegowanie zadań to świetny sposób żeby przestać pracować x godzin dziennie, a zastąpić to "czymś dla siebie".


@Szczodry_Pazdzioch: Ale wiesz że gotowanie wcale nie musi być pracą? To tylko postrzeganie ludzi którzy tego nie lubią.
Zresztą tak jak pisałem ja oddelegowałem gotowanie mojej różowej bo ona to zwyczajnie lubi, cały czas wymyśla nam nowe potrawy. Czasem zrobimy coś w kuchni razem, dla mnie to fajny
@dupinka5000: Szczerze mówiąc próbowałem różnych i niezależnie czy tanie czy drogie diety to i tak się nudziłem po miesiącu. Raczej jadę na zakładkę przez jakiś czas catering a potem zamawiam jedzenie i po jakimś czasie wracam
@proszebardzo2 I z tym co napisałeś się w zupełności zgodzę, ponieważ... Jesteście we dwoje. Dla jednej osoby nie ma sensu moim zdaniem w tygodniu gotować. W weekend to już inna bajka.

Dodam, że dobrze przygotowane pudełko pozwoliło mi ładnie zejść kilka procent z tkanki tłuszczowej. Same plusy.