[K.....r]

Doktorkowi rezyserka kazala nawinac do kamery, ze wybor nie bedzie taki prosty, bo za szybko sie sprzedal, ze jego stulejarny umysl zawladnela nauczycielka. Chcial byc chlopak szczery, ale pozory tajemnicy wypadaloby zachowac.
#rolnikszukazony

[xxxmen]

@KriSStoFFer: niby doktorek ale głupi jak but

[Trytytkatrytytka]

@KriSStoFFer: czemu dziś nie było nic o doktoracie? Prawie zapomniałam że ma studia. Nie sądzę że to byłby błąd że się zdradził. Oznajmienie że ma faworytkę następowało nie raz w rsż. A taka deklaracja też może podgrzać ciekawość widzów.

[PeterFile]

@xxxmen: jak sperma zaleje mózg to neurony już nie działają jak trzeba i się robi zwarcie

[galicjanin]

@xxxmen: ale nie obyty z kobietami. Bo gdy inni chodzili na imprezki i randki, on wolał siedzieć w książkach i teraz dostaje małpiego rozumu gdy jakaś dziewczyna nim się zainteresuje. Jemu pewnie staje jak tylko dziewczyna go dotknie (gdziekolwiek).

[K.....r]

@Trytytkatrytytka: Deklaracja, ze ktos wygral zanim wyscig sie zdazyl zaczac, to wszystko, ale nie potegowanie ciekawosci widzow.

[Trytytkatrytytka]

@KriSStoFFer: no jak nie? Widzowie wtedy kminia i patrzą czy na pewno wszystko pójdzie gładko z wybrana czy może się zauroczy w innej. A poza tym tyle było przypadków że pewniaczka odpadala np Marlena u Seweryna, Justyna chyba u Karola ta taka która wyglądała że będzie się mścic. Przecież każdy widz wie że to zauroczenie listem kandydatki a życie to weryfikuje. Jak dla mnie gdy ktoś powie że ma faworyta, to