Wpis z mikrobloga

@wajsik: Niby tak, ale ten konkretny lot wg operatora został odwołany, bo nikt się nie wyrobi w tak krótkim czasie ze zrobieniem testów, nawet prywatnie :) W komunikacji od TUI nie ma nic na ten temat, tylko że lot odwołali.
Informacje o obowiązkowych testach wyszukałem w necie.
Generalnie lecą 4 osoby + dziecko, koszt testu na cito (bez czekania) to 665zł za osobę (ok 2700, sporo kasy) i jest on ważny
@wajsik: Po co mu kasetkowy skoro może go sobie wsadzić gdzieś
"– Ryanair został poinformowany przez rząd Grecji o następujących ograniczeniach w podróżowaniu. Pasażerowie przybywający do Grecji z Bułgarii, Węgier, Czech, Rumunii, Malty, Belgii, Izraela, Polski i Hiszpanii są zobowiązani do przedstawienia wyników negatywnego testu PCR na obecność COVID-19, przeprowadzonego do 72 godzin przed przybyciem do Grecji – czytamy w mailu."
@isInteger: Biuro TUI. Na razie wiem tyle, ze zwracają kwotę wycieczki, ale nie zwracają całego ubezpieczenia, to jest ubezpieczenia od rezygnacji, dlatego, że owo ubezpieczanie już działało od momentu podpisania umowy. Zapłaciłem 6 stów za to ubezpieczanie, bo covid itd. mam nadzieję, że zwrócą mi przynajmniej jego połowę.
@isInteger: Nie, mówię o tym od rezygnacji. Ono w moim przypadku już działo od 2 tygodni, mogłem więc w każdej chwili zrezygnować z wycieczki bez ponoszenia kosztów. W przypadku np. zachorowania na covid.
@SpasticInk: Ciekawe, a do mnie dzwoniła pani z biura TUII i twierdziła, że potrąca mi ubezpieczenie proporcjonalnie za okres do rozwiązania umowy. Umowę podpisalem 10 września, lecieć miałem 14 października, a umowę rozwiązano 1 października. Czyli niby mają mi odjac za okres od 10 września do 1 października. Ale moze w międzyczasie coś się zmieniło, bo sama nie wiedziała ile za to zapłacę.