Wpis z mikrobloga

@calka-rekurencyjna I tak powinno być. Agresywny pacjent powinien być natychmiast usuwany przez ochronę z terenu przychodni lub szpitala (nie licząc stanów poważnych zaburzeń neurologicznych, wtedy stosujemy inne metody). U mnie na oddziale ostatnio starszy pan przyjechał "wzburzony" swoim stanem zdrowia i zaczął nam grozić, że nas wszystkich pozabija. Raz dwa się ogarnął, jak powiedziałam, że idę wezwać policję - od razu inna śpiewka i natychmiastowe opanowanie.
  • Odpowiedz
@calka-rekurencyjna Współczuję doświadczeń. Starsi ludzie z reguły są najbardziej agresywnymi i niekulturalnymi pacjentami. Każdy przejaw chamstwa, jaki widziałam w szpitalu oraz przychodni wychodził od osoby powyżej 50 roku życia. Raz, kiedy sama byłam pacjentem, to widziałam jak starszy gość odepchnął siłą lekarkę, która wchodziła do gabinetu po wyniki swoich pacjentów... Nic nie dało jej tłumaczenie, że idzie po dokumentację, a nie stoi w kolejce do poboru krwi.
  • Odpowiedz
@calka-rekurencyjna Nie całkiem tak jest, że emeryci są tacy pokrzywdzeni. Wyrośli na tym słynnym "starszym należy się szacunek" i "starszym należy ustępować", stąd często w nich taka okropna roszczeniowość i agresja, kiedy coś nie idzie po ich myśli. Podobnie jak z niektórymi matkami. Tak mi się przynajmniej wydaje. Na szczęście nie wszyscy są tacy :).
  • Odpowiedz