Wpis z mikrobloga

Na zachodzie obecnie najgorętszym newsem jest upublicznienie rozliczeń podatkowych Trumpa. Temat ten od dawna budził zainteresowanie mediów, bo Trump jako pierwszy prezydent od 40 lat nie upublicznił swoich rozliczeń podatkowych w momencie objęcia urzędu.

Chciałbym więc pokrótce przybliżyć podsumowanie tego co jest w tych dokumentach:

- Trump w 2016 i 2017 roku zapłacił tylko 750 dolarów podatków dochodowych.
- W 11 z 18 ostatnich lat Trump nie zapłacił w ogóle federalnego podatku dochodowego
- Wiele z jego biznesów, w tym także kluby golfowe, od lat generuje straty

- Trump ponad dekadę temu uzyskał 73 miliony dolarów zwrotu podatku. Amerykański urząd skarbowy jednak uznał, że nie należał się mu i teraz prowadzona jest sprawa sądowa o zwrot tej kwoty. Jeśli Trump przegra, będzie musiał pieniądze zwrócić z odsetkami
- Trump zaciągnął pożyczki na ponad 400 milionów dolarów, których termin spłaty mija w ciągu najbliższych 4 lat. Co ciekawe, pożyczki gwarantowane są prywatnym majątkiem Trumpa. Jest to o tyle ciekawe, że w latach 90tych Trump również zaciągnął takie pożyczki i niemal go one zbankrutowały - w wywiadach nawet mówił, że żałował tego

Komentatorzy zwracają uwagę, że te informacje mogą podkopać tworzony przez Trumpa wizerunek "genialnego biznesmena". Dodatkowo brak zapłaty podatków przez niektórych wyborców może być uznany za niepatriotyczny - przykładowo zarówno Bush jak i Obama płacili ponad 100 tysięcy dolarów rocznie podatku dochodowego.

Należy oczywiście pamiętać, że to nie jest tak, że Trump i jego biznesy nie płacą w ogóle podatków (np. gruntowych). Tu mówimy o osobistych rozliczeniach podatkowych Trumpa.

Warto także zwrócić uwagę na ciążące na Trumpie zobowiązania finansowe, które mogą go pogrzebać, jeśli nie wygra nadchodzących wyborów. W przypadku wygranej, jego wierzyciele mogą mieć problem z pozwaniem o zwrot urzędującego prezydenta, jeśli ten nie będzie miał z czego spłacić zobowiązań.

Oczywiście można także interpretować te dane jako dowód na niesamowity geniusz Trumpa, gdzie udaje mu się wykiwać skarbówkę na każdym kroku i nie płacić w ogóle podatków.

Niestety na wykopie ten news jest uznawany za coś małej wagi (znalezisko ma 8 godzin i 20 wykopów) - znacznie ważniejsze było np. to, że Biden się przejęzyczył i powiedział "milion" zamiast "tysiąc" - tamto rzecz jasna było warte ponad 1000 wykopów i płomienia.

Źródła:
https://www.nytimes.com/2020/09/27/us/trump-taxes-takeaways.html
https://www.theguardian.com/us-news/2020/sep/27/new-york-times-trump-tax-returns-key-findings

#neuropa #usa #trump #4konserwy #polityka
rzep - Na zachodzie obecnie najgorętszym newsem jest upublicznienie rozliczeń podatko...

źródło: comment_1601280836R1OsmidL7G7U55VSf4t2dV.jpg

Pobierz
  • 82
  • Odpowiedz
@rzep: Brawo! Każdy idiotyzm nazywa się "patriotyzmem" - umieranie za rząd, indoktrynację obywateli, grzeczne płacenie podatków.
  • Odpowiedz
Lewica mysli ze skoro jego biznes jest warty 1-4 mld$ to powinien placic 100 baniek rocznie...
O ile wiem to na razie nie ma podatku od majatku w USA.
Mowiac krotko afera o nic. Trump placi podatki
A to ze wrzuca w koszta to robi tak 99,9% biznesmenow.
Juz nie mowiac o tym ze w The Apprentice zarabial wiecej niz na stolku prezydenta xD
Goshh
  • Odpowiedz
- Trump w 2016 i 2017 roku zapłacił tylko 750 dolarów podatków dochodowych.

- W 11 z 18 ostatnich lat Trump nie zapłacił w ogóle federalnego podatku dochodowego

- Wiele z jego biznesów, w tym także kluby golfowe, od lat generuje straty


@rzep: Trudno by płacił skoro jedzie na stracie.
  • Odpowiedz
- Trump zaciągnął pożyczki na ponad 400 milionów dolarów, których termin spłaty mija w ciągu najbliższych 4 lat. Co ciekawe, pożyczki gwarantowane są prywatnym majątkiem Trumpa.


@rzep: No to jak nie zapłaci straci zastawiony majątek i zostanie bez długów.

Co do reszty skoro twierdzisz że jego biznesy nie zarabiają to co w tym dziwnego że nie płaci podatku dochodowego skoro nie ma dochodu.
  • Odpowiedz
@rzep: Na razie jedyne co jest sensacyjny to jak ludzie nikłe maja pojęcie o finansach i podatkach xD cały internet wypełniony ignorancja ludzi którzy całe życia płaca dochodowy od jednego zatrudnienia xD
Tu już nawet nie ma znaczenia co tam nyt wygrzebał xD
  • Odpowiedz
zapomniales dodac ze zaplacili podatek z pieniedzy z podatku, czyli ze swojej pensji.

Trump od poczatku prezydentury nie pobiera pensji prezydenta. Oszczednosci dla budzetu USA sa wielokrotnie wieksze niz $100K popdatkow Obamy z pensji Obamy z podatkow.


@baidu: W pierwszym roku swojej prezydentury Obama zapłacił 1.8 mln podatków, czyli pokrył cały swoją pensję w pierwszej kadencji.

To
rzep - > zapomniales dodac ze zaplacili podatek z pieniedzy z podatku, czyli ze swoje...

źródło: comment_1601313315nuJRvoxOg6xmZCgLOMGEdx.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rzep: skoro wg ciebie Biden się tylko przejęzyczył to niezapłacenie podatków też jest tylko fraszką. Rzetelny wpis, a na końcu taka rzadka sraka. Szkoda.
  • Odpowiedz
tylko czy ktoś uczciwie te podatki płaci - czy bawi się w ukrywanie przychodów


@rzep: skoro nie musiał ich płacić, to czemu miałby to robić? Przez "nie musiał" mam na myśli to, że nikt mu nic z tego tytułu nie robił. Trump nawet podczas swojej kampanii mówił, że to że płaci tak mało, to jest wina ujowych dotychczasowych rządów.
  • Odpowiedz
A to ze wrzuca w koszta to robi tak 99,9% biznesmenow


@garfyld: No ale on wlasnie twierdzi, ze placi duzo federal income tax i artykul nyt jest fake news. Oczywscie, nie pokaze swojego tax return (co zwyczajowo robil kazdy prezydent od 50 lat), bo ludzie wyciagna zle wnioski.
  • Odpowiedz
@garfyld: No ale on wlasnie twierdzi, ze placi duzo federal income tax i artykul nyt jest fake news. Oczywscie, nie pokaze swojego tax return (co zwyczajowo robil kazdy prezydent od 50 lat), bo ludzie wyciagna zle wnioski.


@M0nty: Zalezy dla kogo ile znaczy duzo.
Gdyby coś byłoby nie tak z jego podatkami:
1. Urzad siedzialby mu na glowie
2.
  • Odpowiedz
@rzep: ech, kłania sie czytanie ze zrozumieniem, chyba, że to świadome wprowadzanie w błąd.

"Each time, he requested an extension to file his 1040; and each time, he made the required payment to the I.R.S for income taxes he might owe - $1 million for 2016 and $4.2 million for 2017. But virtually all of that liability was washed away when he eventually filed, and most of the payments were rolled forward to cover potential taxes in future years.
To cancel out the tax bills, Mr. Trump made use of $9.7 million in business investments credits, at least some of which related to his renovation of the Old Post Office hotel, which qualified for a historic-preservation tax break. Although he had more than enough credits to owe no taxes at all, hiss accountants appear to have carved out an allowance for a small tax liability for both 2016 and 2017."
Co to oznacza? Zostało wpłacone 1mln$ za 2016 i 4.2mln$ za 2017, (1040 to odpowiednik PIT, chyba 37) ale z uwagi na zwolnienie z podatku za renowację zabytku i inne uzyskane zwolnienia w sumarycznej wysokości 9.7mln$ kwoty te zostały odliczone od podatku, choć nie w całości - zapłacono podatek w wysokości 750$. Pozostała kwota z 9.7mln została odliczona gdzieś indziej lub pozostawiona jako opcja, a wpłacony podatek nie został wypłacony tylko przesunięty na poczet przyszłych należności podatkowych. To jest nieprawdopodobne, że sam artykuł dokładnie opisuje to, co w zasadzie zamyka tą sprawę, i nie jest żadnym skandalem, tylko normalnym funkcjonowaniem biznesu, a ludzie się nakręcają. Poza tym przecież on w tym czasie był prezydentem, oddaje swoją pensje i oddał swoje firmy pod zarząd zewnętrzny/dzieciom więc z czego ma zarabiać? Żenujące.Jakby miał pieniądze, to byłoby podejrzane.
A, nie wspominając o tym, że NYT powołuje się na źródła, które są niewskazane: "The Times examined and analyzed the data from thousands of individual and business tax returns for 2000 through 2017, along with additional tax information from other years. The trove included years of employee compensation information and records of cash payments between president and his businesses, as well as information about ongoing federal audits of his taxes. This article also draws upon dozens of interviews and previously unreported material from other sources, both public and confidential." Z reputacją NYT to powiedziałbym, że jest to tzw dowód anegdotyczny, bo oni już regularnie wysysają różne
  • Odpowiedz