Wpis z mikrobloga

Mirasy mam problem!

Tldr:


Na początku roku (jakoś w lutym) kupiłem dwa bilety do USA na koniec kwietnia za ok 3400PLN. Cena była dobra, lot bezpośredni z Warszawy do NYC. Przyszedł koronawirus i kot odwołano. Na infolinii dowiedziałem się że mogę dostać zwrot kosztów lub bezpłatnie przełożyć bilet. Zależało mi na tym locie (poza tym jak już mówiłem cena była dobra) więc przełożyłem LOT na lipiec. Tym razem lot się odbył ale nie mogłem z niego skorzystać bo był (jest) zakaz lotów dla nie-obywateli. Na infolinii dowiedziałem się że mogę skorzystać z elastycznego biletu i że moja rezerwacja będzie aktywna do końca roku 2021 - całkiem ok. Nagle dwa tygodnie temu dostaje przelew od LOTu na ok. 620pln. Nie czekając zadzwoniłem na infolinię żeby wyjaśnić sprawę (obecnie każdy telefon na infolinię LOTu to ok 20min czekania) i dowiedziałem się że zrezygnowałem z biletu i korzystając ze strony internetowej dokonałem anulowania rezerwacji ( _). Dowiedziałem się że sprawa zostanie przekazana dalej a że mną nie później niż 3 dni robocze ktoś się skontaktuje. Oczywiście żadnego kontaktu nie było i podczas kolejnej rozmowy na infolinii dowiedziałem się że jedyne co mi zostaje to zgłoszenie reklamacji przez portal. Wypełniłem reklamacje ale LOT dalej twierdzi że sam zrezygnowałem z biletów wartych 3400 na rzecz 620pln zwrotu. Przed chwilą dostałem wiadomość że z ich strony "sprawa jest zamknięta" a ja nie wiem co zrobić? Wiem że ta kasa może się wydawać nie duża ale dla mnie to znaczny wydatek poza tym to są moje pieniądze które wpłaciłem za usługę a czuję się jakby pluto na mnie i kazano mi się uśmiechać.

#lot #oszustwo #bilety #usa #lotniskochopina #lotnictwo #januszebiznesu
Pobierz Leszek86 - Mirasy mam problem!

Tldr:
SPOILER

Na początku roku (jakoś w lutym) ...
źródło: comment_1600969857wjrf8dHC4f6iNIkzle5SX4.jpg
  • 21