Wpis z mikrobloga

@Kowixx: Nie wiem, a czemu wyzywasz innych od przegrywow? Akurat to jest fakt i w psychologii o tym jest, ze jak facetowi za bardzo zależy na kobiecie to ona ucieka, bo to moze mu przeszkadzać w realizacji celow i przestaje rokować jeżeli chodzi o zasoby itd. Więc sorry, ale ty myślisz ze mając cipe automatycznie masz uprawnienia do zmieniania rzeczywistości. I to juz któryś raz...
@atteint: Imo największym wyrazem miłości jest jak możesz powiedzieć szczerze drugiej osobie , że jej nie potrzebujesz.
Jeżeli potrafisz żyć sam ze sobą szczęśliwie wtedy możesz tworzyć prawdziwy związek.
Zaspokajanie naszego neediness przez drugą osobę nie jest miłością imo.
Czy czujemy prawdziwą miłość do jedzenia bo jest nam niezbędne do życia?
Jeżeli kochamy kogoś bo jesteśmy szczęśliwi z nim. To kochamy go czy szczęście?
@NeuroTC: Swoją drogą tego nie kumam. Dla mnie to jest trochę #!$%@?. Raz, ze takiego stanu nikt nie osiągnęli, to brzmi to jak gdyby człowiek nie mógł mieć problemów, nie mógł potrzebować wsparcia. I tak, pasuje to na filozofię kobieca, ale jako facet nigdy nie kalkulowałem w ten sposób myśląc o babach z jakimi byłem. Kiedyś ludzie ze sobą byli i tyle, teraz do wszystkiego jest potrzebna buddyjska filozofia
czemu przegrywy tak ciągnie do udzielania rad w tematach na których ni #!$%@? się nie znają? xD


@Kowixx: No dawaj, odpisałem Ci więc teraz ładna odpowiedź poproszę. Bo ja mam argumenty i mogę je bez problemu potwierdzić podając źródła, ale skoro nie czytasz książek to je zanegujesz i tak. Plusy od lizodupow, którzy myślą ze kobiety hehe to się znajo tutaj nie wygrywaja dyskusji
@atteint Erich Fromm napisał "O sztuce miłości", a to jeden z bardziej znanych jego cytatów:

Miłość dziecięca trzyma się zasady: „ Kocham, ponieważ jestem kochany”. Natomiast miłość dojrzała twierdzi: „Jestem kochany, ponieważ kocham”. A niedojrzała miłość mówi: „Kocham cię, ponieważ cię potrzebuję”. Dojrzała miłość powiada: „ Potrzebuję cię, ponieważ cię kocham