@kubasruba: Często mam podobnie i tylko niezgłębiona chęć podzielenia się własną opinią utrzymuje mnie w przekonaniu, że jednak czasem warto... ( ͡°͜ʖ͡°)
@kubasruba: nie dalej jak wczoraj miałem spine z typem po mojej prośbie o pomoc wyjechał personalnie do mnie. Na początku miałem ochotę odpisać, ale potem stwierdziłem, że nie warto. W sumie obaj jesteśmy wygrani, bo on dał upust swojej frustracji i myśli, że mi doebal, a ja oszczedzilem swoje nerwy na debila ( ͡°͜ʖ͡°)
@kubasruba potwierdzam, jestem tym OPem. Mam dokładnie tak samo. Czasami czuję się wręcz winny jak przeczytam jakiś bzdet i nagle napompowany zaczynam pisać coś mądrego po czym stwierdzam, "że nie warto było (...)" ( ͡°͜ʖ͡°)
@kubasruba: Czasem mam podobnie. Nawet napisz coś dłuższego i konstruktywnego, to zaraz będą wyzwiska i milion epitetów w twoją stronę. Człowiek widzi tylu dzbanów tutaj i aż się można zirytować.
Swoje zdanie zostawiam dla siebie. Nie chce mi się przekonywać nikogo do swoich racji
@kubasruba: moim zdaniem w pisaniu komentarzy w Internecie nie chodzi o to aby przekonać tego do kogo się piszę ale aby przekonać osoby co tylko czytają.
Tylko 10% ludzi w Internecie pisze komentarze 90% tylko przegląda.
robisz wpis, dostaje 2 plusy ale tka naprawdę wpis zobaczyło 50 osób a nie 2.
Komentarz usunięty przez autora
Mam dokładnie tak samo. Czasami czuję się wręcz winny jak przeczytam jakiś bzdet i nagle napompowany zaczynam pisać coś mądrego po czym stwierdzam, "że nie warto było (...)" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_1600601985gVkRRK9kiabnojMLjT2f9T.jpg
Pobierz@kubasruba: moim zdaniem w pisaniu komentarzy w Internecie nie chodzi o to aby przekonać tego do kogo się piszę ale aby przekonać osoby co tylko czytają.
Tylko 10% ludzi w Internecie pisze komentarze 90% tylko przegląda.
robisz wpis, dostaje 2 plusy ale tka naprawdę wpis zobaczyło 50 osób a nie 2.
Komentarz usunięty przez autora