Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Leszek Pękalski działał stosunkowo niedawno. Wytłumaczy mi ktoś, dlaczego udowodniono mu jedna zbrodnie, podczas gdy przyznal się do znacznie większe liczby? Chociażby po śladach dna powinno dać się to sprawdzić, przecież zawsze zostawiał po sobie materiał biologiczny. Pytanie więc, czy po prostu na ofiarach nie było jego dna i tylko sobie to wszytsko przypisał czy jest inny powód.

Pytam, bo w książce bestia studium zła, wymienianych jest wiele jego ofiar, które według autora są potwierdzone przez śledczych np na podstawie szczegółów które znał Pękalski. Jednak w sądzie został skazany za tylko jedno morderstwo. Nie klei mi się to. Albo książka to mocna fikcja albo nie wiem o co tu chodzi.

#kryminalne #kryminatorium #kryminalistyka #zabojstwa #ksiazki #997 #zbrodnia
  • 4
@Wirtuoz: To jak z Al Capone, nie można było go oskarżyć o morderstwa to mu przekręty finansowe znaleźli.

Tu tak samo:
Lepsza jedna sprawa, która ma całą masę dowodów, których nie będzie można podważać
niż 10 spraw, które maja wątpliwe dowody.

W przypadku ew apelacji nie daje się po prostu obronie gotowych argumentów do zmiany wyroku.