Wpis z mikrobloga

Mam w całym mieszkaniu panele podłogowe nieudolnie położone przez poprzedniego właściciela na starych deskach (zdjęcie przykładowe, nie moje). Efekt jest taki, że podłoga skrzypi, a panele wyłamują się z piór (zakładek). W jednym pokoju na szybkości, przed wprowadzką, wymieniłem panele, bo poprzednie były w tragicznym stanie. Efekt jest taki, że te nowe, są już w kiepskim stanie i skrzypią. Deski pod spodem są nierówne i porozsychane, wygięte w kształcie łódki. Teraz pytanie jak to ogarnąć bez zdejmowania desek i robienia mega rozpierduchy? Wymyśliłem sobie, żeby zalać te deski centymetrową warstwą żywicy epoksydowej, żeby solidnie złapać i unieruchomić podłoże. Taniej wyjdzie oczywiście płyta OSB, ale obawiam się, że będzie to nadal pracować. Jakieś rady?

#majsterkowanie #remontujzwykopem #remont #budownictwo #podloga
pogop - Mam w całym mieszkaniu panele podłogowe nieudolnie położone przez poprzednieg...

źródło: comment_1600292815uZD6T8h3PdfoGqnOaYA0Ip.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • 1
@pogop płyta OSB da radę. Powkrecana na śruby. Spokojnie ustabilizuje podłogę.
Ja wolałbym gołe, wycyklinowane i skrzypiące deski.
  • Odpowiedz
Wymyśliłem sobie, żeby zalać te deski centymetrową warstwą żywicy epoksydowej, żeby solidnie złapać i unieruchomić podłoże. Taniej wyjdzie oczywiście płyta OSB, ale obawiam się, że będzie to nadal pracować. Jakieś rady?


@pogop: lać żywicy to hardkor (wyjdzie drogo, problematycznie - bo ci przez szpary gdzieś poucieka, bo nie rozpłynie się idealnie, albo rozpłynie się idealnie - jak poziom - a to wcale nie oznacza że idealnie wszędzie 1cm) itd.

Możesz "wycyklinować"
hrumque - > Wymyśliłem sobie, żeby zalać te deski centymetrową warstwą żywicy epoksyd...

źródło: comment_1600293315usGKwsulZTYpuTP3cP6tFq.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@pogop: smialo dawaj osb. jak dobrze zrozumialem, to srednio co 10 cm ta plyta na podpore, wiec nie ma szans ze sie ugnie. smialo tez mozesz ja na wkrety do desek dac tam gdzie bedzie za bardzo pracowac.
  • Odpowiedz
płyta OSB da radę. Powkrecana na śruby.


@mackw: ta, znam to z praktyki. NIE RADZĘ. Im bardziej skręcałem, "to tu to tam, gdzie się podnosi albo skrzypi - tym bardziej skrzypiało gdzie indziej. Po paru latach rozbierałem takie podłogi, bo skrzypiało trzeszczało już okrutnie. Co się okazuje? Od pracy mechanicznej (np od zmian wilgotności, temperatury itd a osb i drewno zupełnie inaczej pracują) PONAD 90% wkrętów było zerwanych-ściętych !

Takie deski
  • Odpowiedz
PONAD 90% wkrętów było zerwanych-ściętych !


@hrumque: No właśnie się tego obawiałem, ale pomysł z klejeniem na grzebień OSB wydaje się być optymalny. pytanie tylko,czy uda się na łączeniu płyt zachować poziom, ale w sumie można to szlifierką poprawić.
  • Odpowiedz
czy uda się na łączeniu płyt zachować poziom, ale w sumie można to szlifierką poprawić.


@pogop: nie ma co się martwić, tylko brać płyty osb z pióro-wpustem ;)
  • Odpowiedz
@hrumque: A te wkręty to miałeś do drewna? Czy czarnuchy do płyt gk tak jak większość majstrów? Bo wkręty do drewna są inaczej hartowane i mogą pracować, w przeciwieństwie do fosfatowanych które strzelają.
  • Odpowiedz
@pogop: U mnie jest tak samo położone, ojciec kupił panele po 70 zł za metr, w cenie była usługa położenia, a ten stwierdził że on se sam zrobi lepi( ͠° °). Teraz zamki połamane, panele się ruszają. Imo trzeba by było odpowiednio przygotować podłoże, dać te piankowe wyrównanie pod panele, potem płyty te pod panele takie sztywne. A same panele dawać w poprzek desek.
  • Odpowiedz
@pogop: Ojciec i tak twierdzi że zamki popękały bo ja za często podłogę myje () Panele najlepszej klasy, woskowane zamki z gwarancją, którą stracił bo sam se robił

Mam jeszcze gorszą podłogę w korytarzu, deski i linoleum, wygięcia to chyba do 1 cm dochodzą, takie krzywe. Ale to wszystko wyrzucę i osb na nowych legarach dam.
  • Odpowiedz