Aktywne Wpisy
Guz mozgu (2 lub 3 stopień)
W zeszłym tygodniu bylem na konsultacji w #bydgoszcz u dr Furtaka ze szpitala wojskowego. Podobno topowy w kraju jeżeli chodzi o neurochirurgie. Bardzo dobre podejście, konkrety, tak jak lubię. Zasugerował zrobienie rezonansu czynnościowego (o czym żaden lekarz wcześniej nawet nie wspomniał). Dostałem informację, że najlepszy robią w Gliwicach. Człowiek wszystkim się zajął i termin badania mam na 1 października. Tego mi było trzeba żeby
W zeszłym tygodniu bylem na konsultacji w #bydgoszcz u dr Furtaka ze szpitala wojskowego. Podobno topowy w kraju jeżeli chodzi o neurochirurgie. Bardzo dobre podejście, konkrety, tak jak lubię. Zasugerował zrobienie rezonansu czynnościowego (o czym żaden lekarz wcześniej nawet nie wspomniał). Dostałem informację, że najlepszy robią w Gliwicach. Człowiek wszystkim się zajął i termin badania mam na 1 października. Tego mi było trzeba żeby
Kolanka +586
Wołam zainteresowanych ( ͡º ͜ʖ͡º)
Mireczki otrzymałem odpowiedź na pismo w której prosiłem MRiT o udostępnienie informacji publicznej kiedy telefon w kancelarii został wyłączony (na podstawie słów Hetmana w Radio Zet) przez dzwoniących hejterów, a kiedy został włączony żeby odebrać setki połączeń od polskich rodzin czekających na program kredytu 0 (na podstawie słów WKK).
Wg. mnie odpowiedź całkowicie nie odnosi się do treści mojego wniosku, bo nie pytałem nikogo o opinie tylko o konkretne działanie telefonu w kancelarii w konkretnych dniach, a tryb pracy kancelarii ministerstwa jest chyba jak najbardziej informacją
Mireczki otrzymałem odpowiedź na pismo w której prosiłem MRiT o udostępnienie informacji publicznej kiedy telefon w kancelarii został wyłączony (na podstawie słów Hetmana w Radio Zet) przez dzwoniących hejterów, a kiedy został włączony żeby odebrać setki połączeń od polskich rodzin czekających na program kredytu 0 (na podstawie słów WKK).
Wg. mnie odpowiedź całkowicie nie odnosi się do treści mojego wniosku, bo nie pytałem nikogo o opinie tylko o konkretne działanie telefonu w kancelarii w konkretnych dniach, a tryb pracy kancelarii ministerstwa jest chyba jak najbardziej informacją
Sam jeżdżę rekreacyjnie na rowerze górskim kilka razy w tygodniu i cenię ludzi, którzy mają swoje pasje i się rozwijają, ale nigdy nie rozumiałem „obsesji” na punkcie z-----------a rowerem, a znam kilka takich osób.
Z mojej perspektywy wygląda to trochę tak:
- duże ryzyko - jedziesz 40+ rowerem, który na najmniejszej dziurze może stracić stabilność, co chwilę słychać o jakichś wypadkach (szczególnie kolarek)
- duże nakłady - znam osoby z rowerami po kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt tysięcy
- duże wymagania czasowe - sensowny trening to kilka godzin, w dodatku konieczność dojechania do miejsca, gdzie jest możliwy
- nuda - jak jedziesz mega szybko, to widoków raczej nie podziwiasz...
Żeby nie było wątpliwości - nie jest to żadna prowokacja - po prostu z zewnątrz wydaje się, że to hobby wymaga bardzo dużo, a daje niewiele, nawet w porównaniu np. do biegania, dlatego jestem ciekawy co w tym jest, że ludzie potrafią podporządkować swoje życie rekordom na Stravie
#sport #rower #kolarstwo
@1788: jeśli patrząc na same cyferki widzisz swój progres, to to jest najlepsza nagroda. poza tym jazda na szosie pozwala zmierzyć się i potem porównać swoje wyniki do prosów, bo masz możliwość jazdy w tych samych warunkach co oni, po tych samych trasach.
@
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi, właśnie o taką perspektywę mi chodziło - jak widać, po zaledwie kilku odpowiedziach, różne osoby motywują do tego różne rzeczy i to mnie właśnie interesowało :)
A treningowo - podjazdy po 100-200 metrów w pionie mam na tyle