Wpis z mikrobloga

Jak radziliście sobie po rozstaniu? Ja jestem już 5 miesięcy po zakończeniu związku (z inicjatywy różowego) i nadal się nie pozbierałem. Ona już kogoś ma od 3 miesięcy i zapomniała o mnie na pewno, jak coś to nie mamy kontaktu, nie podglądam jej na socialach, wszędzie poblokowałem. Nie umiem sobie poradzić z myślami, które mnie nachodzą jak patrzę w przyszłość, nie umiem sobie wyobrazić, że to wszystko będzie się działo bez niej. Nie wiem jak sobie z tym poradzić, chodzę na terapię, łykam antydepresanty, ale nadal słabo idzie. Kochałem chyba za mocno, bo naprawdę sobie nie radzę i wiem, że wszystkie moje złe myśli by odeszły w niepamięć gdyby tylko mnie przytuliła i dała buziaka. Była moją pierwszą i prawdopodobnie ostatnią. Nie mam pojęcia co robić, nie umiem sobie znaleźć miejsca ani na niczym się skupić, mam poczucie braku sensu i jakiegoś celu w życiu, bo chciałem iść przez życie z nią już do końca.
#zwiazki #pytanie #przegryw #rozstanie #rozowepaski #rozowypasek
  • 27
@polskimurarzpl: nie spodziewałem się tego pytania tutaj xD Cóż, u mnie bez szału. Minęły już 2 lata a ja nadal nie zapomniałem i czasami tęsknię. Rok temu zawaliłem studia z powodu depresji po tym wszystkim, teraz je kończe dopiero. Wtedy miałem 22 lata i cieszyłem się życiem, teraz 24 i nic mi nie sprawia radości. Dni zlewają się w jedną całość. Chodzę sobie do korpopracy za 3k netto, po powrocie zamulam
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Linnior88: Niestety mam. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Chodziłem na terapię ale musiałem przerwać przez zmianę pracy na mało elastyczną, gdzie musiałem być 8-16 a sesje miałem koło 11 w mieście 50 km dalej :( Zaraz będą 2 lata jak nie chodze już. Może przydałoby się wrócić. Z drugiej strony wg mnie u mężczyzn terapie bez wsparcia otoczenia i zmian w życiu (które są poza moim zasięgiem) nie ma