Wpis z mikrobloga

@TakiTaki: wróciłem ze szkoły, jak wracałem busem coś tam zaczęli mówić w radiu, więc jak tylko wszedłem do domu włączyłem TV. Leciała relacja na żywo na wszystkich kanałach, chyba oprócz TVP 2, a moja mama o niczym nie wiedziała, bo nie słucha radia, a zajęła się gotowaniem obiadu. Patrzyłem jak przylatuje drugi samolot, jak wierze upadają i cały czas myślałem, że na moich oczach tworzy się historia i że od teraz
@TakiTaki grałem w Revolta i całkiem dobrze mi szło. Ojciec kazał mi przestać i oglądać TV. Wiedziałem, że już tego dnia sobie więcej nie posiedzę na kompie i o czym wszyscy będą mieli jutro prasówkę na WOS
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TakiTaki: wróciłem ze szkoły, chciałem coś obejrzeć, nie wiem czy czasem dragon ball miał być, a tu jakiś wieżowiec się pali i mówią że samolot wleciał, a za chwilę widzę jak się drugi wbija w budynek obok.
@TakiTaki: Byłem w domu. Pierwszy atak samolotem mnie w ogóle nie zaszokował. Myślałem: samolot nie wyrobił, przypadek losowy, dobrze że przynajmniej budynek się nie zawalił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale i tak cały dzień spędziłem przy TV. Kolejne fakty o kolejnych atakach i zawaleniu budynków to szok i niedowierzanie.
@TakiTaki: wstałem rano, włączyłem tv do śniadania, wszędzie o tym mówili, zadzwoniłem do mamy że nie idę dziś do szkoły bo chyba wojna będzie i trzeba się dowiedzieć co się dzieje, zgodziła się. Jeszcze z pół godziny poogladalem różne stacje a potem poszedłem grać na kompie xD
@TakiTaki za #!$%@? nie pamiętam, bo miałem 6 lat, ale potem mieliśmy taką rymowankę:
Za górami za lasami
Żył Bin Laden z talibami
I pewnego dnia we wtorek
Gdy dopisał mu humorek
Zamiast escape wcisnął enter
I rozpieprzył world trade center