Poleci ktoś jakąś grę w zamian za #leagueoflegends ? Może być singleplayer albo multi. Szukam czegoś co też mnie zatrzyma na tak długo jak lol, ale żeby rozgrywka była bez napinki. Czasu na granie mam raczej niewiele. Zazwyczaj starczało na zagranie rundki lub dwóch w lola to też wolałbym uniknąć czegoś co jest bardzo czasochłonne. W skrócie coś co pozwoli na krótkie rozgrywki, które będą satysfakcjonujące #gry
@Omefa1995 Ja kiedy #!$%@?łem się na LoLa zacząłem grać w Smite. Dalej według mnie absolutnie najlepsza moba do wyczilowania. Jak przysiadłem raz to zostałem na 2000 godzin. Jak w LoLu gnijesz z #!$%@?ą w goldzie to w Smicie sobie znajdujesz swojego prawdziwego maina, grasz do skutku. Będąc lepszym po prostu wygrasz, bo zgrać się drużynowo jest sto razy prościej, a pingowanie jest dużo bardziej informatywne(?), możesz normalnie wyklilać na klawie VRR i
@xVolR: w 2020 nie wiem, w 2018-2019 #!$%@?łem aż mi ręce z oczami odpadały, byłem absolutnym kozakiem na Nike którą zaruchali skill updatem i w sumie przestałem grać tylko dlatego że #!$%@? #orange bardzo słabo sobie radzi z tą grą. Jak zmienię dostawcę to będzie wielki powrót i orańsko
@xVolR: Bywa i tak xP Mi się zajebiście podobało, a progres z czasem był tak dobitnie widoczny, że jak zaczynałem z weebowym kolegą co gra w LoLa sezonowo na takim samym poziomie, to po miesiącu mu już tłumaczyłem jak co robić i carrowałem mu dupę. W sumie od razu po wbiciu 30 lvl (a dokładniej to 31) poszedłem na rankedy żeby się sprawdzić. Ogólnie mając Nike która miała najniższy playrate przy
#gry
Mi się zajebiście podobało, a progres z czasem był tak dobitnie widoczny, że jak zaczynałem z weebowym kolegą co gra w LoLa sezonowo na takim samym poziomie, to po miesiącu mu już tłumaczyłem jak co robić i carrowałem mu dupę.
W sumie od razu po wbiciu 30 lvl (a dokładniej to 31) poszedłem na rankedy żeby się sprawdzić. Ogólnie mając Nike która miała najniższy playrate przy