Wpis z mikrobloga

@eskejper Wątpię że po wojnie ktokolwiek chciałby odbudowywać niemiecki zamek, poza tym w wizji radzieckiej odbudowa takiego zamku za mało mogła się przysłużyć budowie komunizmu. Nie ma się co dziwić, wypędzili Niemców mieszkajacych tam od setek lat i musieli zbudować nową historię z którą utożsamili by się nowi mieszkańcy.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@typeson: otóż to, Kaliningrad to nie Królewiec/Köningsberg, ślady niemieckiego osadnictwa czy wpływów trzeba zrównać z ziemią i uczynić miasto jak najbardziej radzieckie.

We wczesnym PRLu też podobnie myslano, z małych przykładów z tego co pamiętam taki dworzec w Grudziądzu po wojnie nadawał się do odbudowy ale finalnie zbudowano brzydkie gówno które stoi po dziś dzień "bo stary był za niemiecki"
@Ikarus_260 sowiecka myśl technologiczna, wpakować miliony często i nawet miliardy w dane inwestycje żeby je pod koniec pracy olać #!$%@?. Tak jak było z tym moldawskim by krem, który miał chronić na wypadek użycia przez USA atomówki.