Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ten bol gdy konczysz studia i nie wiesz do jakiej pracy pojdziesz bo nie wiesz co chcesz w zyciu robic, nie masz zainteresowan, nie masz "prawdziwych" marzen, nie lubisz samego siebie, nie masz obranego kierunku kariery, studia zaliczasz na dobre i bardzo dobre stopnie, ale w praktyce nie masz powaznej wiedzy z dziedziny ktorej "uczysz sie" od kilku lat.

Na rodzinnym spotkaniu dalsza rodzina pyta gdzie chcialbys pracowac, co bedziesz robic po studiach, a ty z usmieszkiem na twarzy i smutnymi oczyma mowisz, ze masz obrone i na razie skupiasz sie tylko na przygotowaniach do niej a na prace przyjdzie jeszcze czas. Odpowiadasz, ze pewnie znajdziesz jakas firme i ucinasz temat jak szybko mozesz.

Co z tego ze mam wysoka srednia, bardzo dobrze oceniona prace przez promotora gdy po ocenach nie widac wiedzy. Co zrobic skoro solidnie wykonalem powierzone zadanie, a wysoka ocena jest formalnoscia i potwierdzeniem wykonanej pracy.

Ten bol gdy najchetniej wykrzyczalbys na srodku ruchliwej ulicy, ze nie wiesz co ze soba zrobic i dlaczego padlo na ciebie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f5121456c849ff6cfff3ce6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
  • 21
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: Bardo nie szanuję tych co idą na studia bo nie wiedzą co chcą tymi studiami osiągnąć. Trzeba było się na tych studiach chociaż zainteresować i zacząć rzeczywiście studiować a nie tylko się uczyć. Sam jesteś sobie winny jeśli tylko się uczyłeś. Weź się w garść i albo idź zobacz czy nie masz depresji albo czy byłeś tylko uczniem.
@AnonimoweMirkoWyznania: gap year i popróbuj różnych rzeczy. Jeśli to konkurencyjna branża, to zrób praktyki w kilku różnych miejscach, nawet na pół etatu. Odradzam rzucanie się od razu do byle jakiej pracy, bo można już tak utknąć. Szef nad głową i codzienne dojazdy do pracy to ostatnie rzeczy, które pozwalają się rozwijać.
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam to samo tylko aktualnie idę na studia. Oceny tak samo jak najlepsze, przykładałem się i finalnie nie mam nic (na studia się dostałem ale co to jest jak sam nie wiem co będę robił tak jak i ty). Osobiście myślę o wyjeździe ale u mnie dopiero w wakacje. Gdzieś za granicę na 3 miesiące do pracy między pierwszym a drugim rokiem studiów. Czy mi to pomoże nie wiem ale
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem dwie dziewczyny prymuski na roku co prawie ze wszystkiego piątki zgraniały (niemal płakały jak dostały czwórkę), wiedziały czego chcą, zawsze były przygotowane i wymieniały konkretne firmy, w których chcą potem pracować.

Popracowały dwa lata i strzeliły sobie obie równo bachorka (to chyba też był element ich wewnętrznej konkurencji), bo cytuję "praca w sumie nudna, ale ciepły #!$%@?łek sprawia, że nie chce jej się szukać czegoś innego, więc skoro chłop
SzklanaMurzynka: @wojownicza_konczyna: Czytając wyznanie wiedziałem, no po prostu #!$%@? wiedziałem, że znajdzie się jakiś jeden #!$%@?, który zamiast ustosunkować się jakoś do zawartego w nim pytania, zaakcentuje swoje "co ja o takich sądzę i czy ich szanuję", i że "trzeba było...bla bla bla". Człowieku, nikt się ciebie #!$%@? nie pyta jaki jest twój stosunek do opa i jemu podobnych! Skoro nikt nie zadał takiego pytanie panie "studiujący", a nie tylko
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: Posłużę się tym samym... nikt się ciebie nie pytał, jakie masz zdanie o tym, co napisałem ;). Po prostu nie zgadzam się z tym, że zaczęliśmy traktować studia jako zwykłą szkołę. Powinna być jakaś granica pomiędzy zdobywaniem papierka (szkolenie, nawet te kilka lat) a studiowaniem. Więc dalej... róbmy wszystko tak, aby studia ograniczyły się do poziomu technikum (przyjmując że technika mają niższy poziom od studiów). Myślisz, że OP wyniesie coś
ZnamTo: Kurde, szkoda mi Ciebie bo wiem dokladnie co czujesz.

Niestety ale jezeli jestes na jakims humanistycznym kierunku to jedyna praca jaka Ci pozostaje to w korporacji. Na Twoim miejscu poszedlbym na jeszcze jakas 2 letnia magisterke lub robil certyfikaty finansowe. Idz na jakas automatyke, inzynierie, IT lub FiR. Zobacz czy Cie to interesuje i dzialaj.

Ja po drugim roku studiow przejrzalem na oczy i zauwazylem ze z mojego kierunku to
SzklanaMurzynka: @wojownicza_konczyna:

Myślisz, że OP wyniesie coś z odpowiedzi typu: poradzisz sobie, będzie dobrze, na pewno coś umiesz,


Tak, tak właśnie myślę. Myślę, że część z tych odpowiedzi, które tu mu udzielają ludzie (na szczęście jest też trochę takich, którzy sytuację potrafią zrozumieć i schować pokusę windowania się kosztem kogoś gorzej sobie radzącego) może posłużyć do powolnego budowania sobie przez opa jakiejś tam strategi rozwiązania problemu. Co robią inni? Czy