Aktywne Wpisy
pablo397 +600
Kiedy zrozumiecie, że fakt, że ci ludzie posiadają obywatelstwo francuskie i mieszkają całe życie we Francji nie czyni ich w żaden sposób francuzami. Bo oni nie chcą się czuć francuzami. W ich domach jest pieczołowicie kultywowana tożsamość algierska. Wychowywani są w miłości do ojczyzny ojców czy dziadków. Oni nigdy nie zaakceptują kultury francuskiej.
Ich system wartości opiera się na islamie, arabskim podejściu do kobiet, miłości do rodziny i ziemi ojczystej. Takie pojęcia
Ich system wartości opiera się na islamie, arabskim podejściu do kobiet, miłości do rodziny i ziemi ojczystej. Takie pojęcia
KapitanOdwiert +249
To byli czasy #nostalgia
Dziś będzie trochę niestandardowo.
Miałem okazję kilka razy połączyć #narkotykizawszespoko z pasją, jaką są #perfumy.
Po zielsku nie czułem żadnej różnicy, wszystko pachniało w ten sam sposób.
MDMA sprawiło, że zapachy uderzały w mój nos o niebo lepiej, niż normalnie. Miałem akurat ze sobą dekanty TF Tobacco Vanille, Rasasi La Yuqawam i Hawasika. O ile uwielbiam te zapachy na co dzień, o tyle emka sprawiła, że jeszcze bardziej się w nich zakochałem. Najlepiej siadł TF TV, który mnie mega otulił i sprawił, że czułem się bardzo przytulnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ostatnio miałem okazję spróbować swoich własnoręcznie zasadzonych grzybów w ilości 4g. Był to mój drugi trip (pierwszy powyżej 2g).
Tak sobie radośnie tripowałem przy kominku, nakryty kocem, wszystko mi elegancko falowało przed oczami w rytm Tropical House, którego akurat słuchałem.
Niestety znów przyszedł mi do głowy pomysł, aby wypsikać się perfumami. Wybór padł tym razem na Kourosa, którego również bardzo lubiłem.
O jaka to była #!$%@? głupia decyzja.
Wypsikałem na siebie całą resztkę z dekantu, jaką miałem (ok. 2,5ml). Po jakiś 15 minutach zapach zaczął tak promieniować jak elektrownia w Czarnobylu. Trochę mnie od niego zemdliło i głowa mnie rozbolała, więc zgrzybiony jak jasna cholera postanowiłem wziąć prysznic. Wyszorowałem się gąbką, użyłem kilku żeli pod prysznic. Nie wiem ile czasu spędziłem na zmywaniu go, może 10, a może 30 minut, ale uwaga - #!$%@? to dało xD
To jednak nie jest najgorsze. Od tamtego czasu wszystko pachnie mi Kourosem. Czasem w losowych miejscach czuję, jak król nagle uderza mi w nos. Moja ulubiona whisky Tullamore Dew pachnie jak #!$%@? Kouros. Kiełbasa z lodówki pachnie jak Kouros. Jak wychodzę na dwór, żeby wyrzucić śmieci - też #!$%@? czuję Kourosa.
Jeśli kiedykolwiek wpadniecie na podobny pomysł, to radzę unikać perfumów na grzybach. Nie wiem, czy wszechobecny zapach Króla jest rzeczą normalną, ale mam nadzieję, że mi to kiedyś przejdzie (╯︵╰,)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f510aef6c849ff6cfff3cc2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
jestemspizgany
A poważnie, uwielbiam robić przegląd perfumowej półki po ziole, jest wielowymiarowo i pięknie
@duzyalf: w sumie to powiew Kourosa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sononaks: nie miałem więcej w dekancie, całe szczęście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@bydgoszczvx: Musiałem pozostać incognito z kilku powodów. Za dużo osób ma tu moje dane osobowe, a ze względu
@AnonimoweMirkoWyznania: nie no fajnie 25 psikow Kourosa to by czlowieka ze spiaczki wybudzilo XD