Wpis z mikrobloga

Z cyklu najgłupsze powody dla których #!$%@?ście sobie trening, ja zaczynam. Kiedyś nie byłem w stanie zrobić ciężkiego treningu martwych ciągów przez niemożność rozprowadzenia magnezji na dłoniach bo mnie wcieranie jej łaskotało za bardzo w łapy xDD
#mikrokoksy #silownia
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

niemożność rozprowadzenia magnezji na dłoniach bo mnie wcieranie jej łaskotało za bardzo w łapy xDD


@stefan8800: XD Nawet nie wiedziałem że da się tam miec łaskotki

U mnie nic takiego nie było, no może poza tym jednym razem gdzie odkładając sztangę po siadach naciągnąłem biceps i na miesiąc wyłączyłem się z wyciskania
  • Odpowiedz
@stefan8800: Poszedłem na trening na głodnego. Zrobiłem dwie szybkie serie przysiadów i myślałem, że umrę. Zrobiło mi się niedobrze i musiałem się ewakuować z siłowni.
  • Odpowiedz
@stefan8800: dla mnie nie, max ilośc kofy dla mnie to duży black albo monster czyli niecałe 200mg. Wtedy mi wyszło jakieś 400mg i nie dało sie ćwiczyć bo zasapany byłem.
  • Odpowiedz
@kRpt: to ja mam sporą tolerancję ale kiedyś też lekko przesadziłem bo wypiłem kawę, potem monsterek, przedtrenigówka, kofeina w tabsie i johimibina xD Ogólnie był zabawny trening bo wylewałem z siebie więcej płynów niż dostarczałem z butelki i do dzisiaj mam chyba od tego lekkie nadciśnienie
  • Odpowiedz
@stefan8800: Parę lat temu chciałem zrobić pierwszy raz muscle up na siłce i nie dość, że nie zrobiłem to przez stres tętno mi skoczyło do >200 i nie chciało spaść przez kilkanaście minut. Musiałem kończyć trening...
  • Odpowiedz