Wpis z mikrobloga

Grypa groźniejsza?

To, ile właściwie wynosi prawdziwa śmiertelność grypy sezonowej jest przedmiotem sporów. Przykładem jednego z podejść może być dokument amerykańskiego CDC na temat szacunków sezonu grypowego 2018/19.
https://www.cdc.gov/flu/about/burden/2018-2019.html
Na podstawie różnych analiz szacują oni, że w sezonie tym na grypę chorowało 35,5 mln Amerykanów, z czego 16 mln zgłaszało się do lekarzy, 490 tysięcy zaliczyło choć dzień hospitalizacji a 34 200 zmarło w związku z grypą, z czego 22 tysiące u osób w wieku emerytalnym. Wynika z tego całkowita śmiertelność 0,09%. Po wczytaniu się w tabele odkrywamy jednak, że szacunek liczby chorych dotyczy tylko osób, które miały objawy. Tymczasem z różnych analiz wiadomo, że infekcję wirusem grypy też można przechodzić bezobjawowo, nawet do 28%. Obniża to szacunkową śmiertelność nawet do 0,07%

W przypadku nowego koronawirusa szacowana śmiertelność ogólna to 0,6% w Szwecji (przedział 0,4-1,1%)
https://www.folkhalsomyndigheten.se/contentassets/53c0dc391be54f5d959ead9131edb771/infection-fatality-rate-covid-19-stockholm-technical-report.pdf
Podobny wynik dały badania przeciwciał w kantonie Genewskim.

Gdyby więc w USA koronawirusem zaraziła się taka sama ilość chorych jak zwykle w sezonie na grypę, skończyłoby się na 270 tysiącach zgonów.
#grypa #koronawirus #koronawirusfakty
  • 9
@KubaGrom: Psujesz narrację szurom ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja to samo powtarzam na tym portalu od dawna, ale zazwyczaj jestem hejtowany, wyśmiewany, albo blokowany (oczywiście bez podania żadnych kontrargumentów i źródeł naukowych).
"Hurr durr grypka groźniejsza!" powinno według nich być aksjomatem, prawdą objawioną, z którą się nie dyskutuje, bo tak powiedzieli jacyś zafoliowani "lekarze" z Niemiec.
@megawatt: Tutaj jest artykuł dotyczący Włoch, ale nie był peer-reviewed, zbieżny ze szwedzkim - też około 0,6%-0,8%: https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.04.15.20067074v3.full.pdf Wniosek jest taki, że wiele zależy od demografii w danym kraju i uwarunkowań takich jak wielopokoleniowe domostwa i częstotliwość występowania chorób zwiększających prawdopodobieństwo występowania ciężkich objawów co tłumaczy casus Islandii gdzie IFR jest niższe niż we Włoszech. Ekstremalnym przypadkiem jest Singapur gdzie CFR wyniosło 0,05% tyle, że większość chorych to gastarbeiterzy z Indii,
Tutaj jest artykuł dotyczący Włoch, ale nie był peer-reviewed, zbieżny ze szwedzkim - też około 0,6%-0,8%: https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.04.15.20067074v3.full.pdf


@Jozuhve_z_PL: te matematyczne artykuły są do dupy, bo mają podstawową wadę - są tak dobre jak dane na których są tworzone oraz tak dobre jak modele które zostały użyte ( ͡° ͜ʖ ͡°) te 2,5% wynikało z tego ile osób miało przeciwciała

Oczywiście realna śmiertelność we Włoszech, Hiszpanii, Wuhan była