Wpis z mikrobloga

Psycholog: 75 proc. 6-latków obsługuje smartfon, tylko 9 proc. umie zasznurować buty. Trochę to niepokojące, ale od dawna wiadomo, że dzieciaki szybciej chwytają nowe technologie. I teraz pytanie.

Dlaczego do ciężkiej Anielki w szkołach są jeszcze papierowe podręczniki zamiast tabletów, na których zmieści się ich 1000? Na cholerę dzieciaki piszą w zeszytach przez całą szkołę, skoro i tak przez większość życia będą pisać na tej czy innej klawiaturze, przecież wystarczy, że będą się umiały podpisać. I pisać w ogóle.

Po kiego grzyba uczy się dzieci matematyki? Kto dziś liczy na papierze? A każdy ma mniej lub bardziej zaawansowany kalkulator w kieszeni. Ja rozumiem, podstawy, ale bez sensu przecież uczyć dzieciaki bardziej zaawansowanych zadań typu równania z dwiema niewiadomymi? Ile razy po zakończeniu szkoły skorzystaliście z takiego wzoru? Może nie tak, może nauczyć warto, ale nie robić z tego testów. Warto wiedzieć jak takie wzory wyglądają, ale wkuwać je na blachę?

Podobnie z ortografią, przecież każdy edytor, przeglądarka czy nawet klawiatura w telefonie ma poprawianie pisowni. Tak samo durne zadania z chemii czy fizyki, ba nawet z biologii ile myszek będzie biała, a ile czarna. Po co to liczyć ręcznie, tego już nikt nie robi. Uczymy rzeczy niepotrzebnych. Zamiast ważnych, jak ekonomia, rynek pracy, inwestycje i rozwój osobisty (nie mam tu na myśli żadnych kołczy), ekologia, podstawy prawa, w tym skarbowego. To się dzieciom przyda, a nie durny wzór na objętość ostrosłupa ¯\_(ツ)_/¯

https://www.rmf24.pl/nauka/news-psycholog-75-proc-6-latkow-obsluguje-smartfon-tylko-9-proc-u,nId,4700654

#szkola #edukacja #nauka #przemyslenia
xandra - Psycholog: 75 proc. 6-latków obsługuje smartfon, tylko 9 proc. umie zasznuro...

źródło: comment_1598786819g2NIjSSuUNESskH6NWsD6N.jpg

Pobierz
  • 237
  • Odpowiedz
@jamaall: Tylko osoba nie potrafiąca zrozumieć tak prostego przekazu mogła napisać tak durny, pozbawiony merytorycznych treści komentarz xD Człowieku, jest XXI wiek, a metody mamy rodem sprzed 200 lat, przepisujemy książki do zeszytów, tak wygląda nasza edukacja xD Przeczytaj komentarze, a potem spróbuj zrozumieć.
  • Odpowiedz
@xandra: zdziwiłabyś się ile rzeczy nadal robi się analogowo i będzie się robić. Wszystko zależy od tego w jakiej bańce się żyję. Jakbym był #programista15k też bym się dziwił "po kiego ch**a wgl jeszcze produkuję się długopisy, przeciez i tak wszystko piszę się na klawiaturze".
  • Odpowiedz
@xandra: chyba nie zrozumiałaś o co mi chodzi, szybkość pisania nie ma nic do tego czy ktoś jest analfabetą, tutaj chodzi o to czy ktoś jest w stanie pisać poprawnie po polsku (czy jakimkolwiek języku którym włada), składanie zdań które mają sens, pisać bez błędów ortograficznych, w sumie to nie wiem czemu odpowiadasz na mój komentarz

sam napisałem że już teraz mamy pełno analfabetów, a powstanie ich więcej jeśli będą
  • Odpowiedz
Po kiego grzyba uczy się dzieci matematyki?


@xandra: to nie "matematyka nie przydaje się w życiu" a życie nie przydaje sie w matematyce. Porównaj zarobki w STEM a innych branżach.

Ilu % dzieciaków ona się przyda? 5-10% max?

No im biedniejszy kraj tym więcej #!$%@? się na produkcji. Obstawiam że obracasz się w tej części społeczeństwa.
Polecam się rozejrzeć, im bardziej rozwinięty kraj tym mocniej jego gospodarka zależy od technologii,
  • Odpowiedz
@xandra: już nie mogę się doczekać pokolenia, które dodawanie do 10 będzie robić na kalkuatorze, bo w szkole zero stymulacji, na lekcjach będzie się poznawać co najwyżej kolejne appki z app stora ( ͡° ͜ʖ ͡°)

będę ich golił do łysa
  • Odpowiedz
@xandra: odpowiadasz w sposób jakbym cie jakoś atakował i jeszcze te xD na końcu, a ja tylko przytoczyłem argument którego jak widać zupełnie nie zrozumiałaś, bo kaligrafia i szybkość pisania to nie jest definicja analfabetyzmu
  • Odpowiedz
@notrzeba: Pytanie z innej beczki, kiedy ostatnio wysłałeś list pisany ręcznie? I nie mam tu na myśli adresowania koperty xD

@Miecz12: Oczywista bzdura, wynikająca z braku zrozumienia tematu. Przepisujemy książki jak 200 lat temu, jakby ta wiedza była nie wiem jak trudno dostępna, jak gdyby nie można było po szczegóły zajrzeć do internetu i zdobyć je w ciągu sekund. Program jest niepotrzebnie przeładowany, przesadzony, nieprzystający do obecnych czasów nawet używaniem głupich tabletów.

A jeżeli już dziś ktoś jest wtórnym analfabetą to i tak zostanie nim w przyszłości, bo umiejętność zdobywania wiedzy, samodzielnego myślenia jest nieporównywalnie bardziej cenna niż umiejętność ładnego pisania czy wkuwania
  • Odpowiedz
@xandra: co mnie obchodzi jak ktoś inny cię atakował, ja ciebie nie atakowałem, to jest fakt, to nie jest żadna bzdura, człowiek to jest leniwe stworzenie, jak ma możliwość wykorzystać słownik który automatycznie poprawi błędy, to nie będzie miał motywacji i chęci żeby samemu się nauczyć pisać poprawnie i bez błędów, odnieś się do tego w jakiś konstruktywny sposób...
  • Odpowiedz
@xandra: I przez takie rozumowanie ludzie są półanalfabetami i nawet żeby odjąć dwuliczbowe cyfry potrzebują kalkulatora. o mnożeniu już nie wspomnę bo wielu dorosłych ma problem z tabliczką mnożenia. Jak ktoś już wcześniej zauważył jak przychodzi coś samemu napisać na kartce papieru to nie dość żę pełno błędów to składnia zdania jest dramatyczna. I niekiedy ciężko się domyślić co autor miał na myśli pisząć tekst
  • Odpowiedz
Rozmawiamy o Polsce i polskim systemie edukacji, gdzie najważniejszą gałęzią jest handel i usługi, nie produkcja.


@xandra:
1. STEM to uslugi
2. Chcemy być chyba bogatsi, a nie będąc Singapurem na handlu się nie dorobimy.
3. Zgadłem że z matematyką masz na co dzień mało wspólnego.
  • Odpowiedz
pisanie na papierze powinno zostać, no chyba że chcesz samych analfabetów hodować


@Miecz12: Napisałeś coś takiego, a ja uważam, że to kompletnie bez sensu w starszych klasach.

@darosoldier: Napisałam, że podstawy powinno się znać, czego nie doczytałeś, a co potwierdza tezę, że obecny system jest do dupy, ponieważ 40-70% ludzi i tak nie rozumie co
  • Odpowiedz
zajmuje się bardziej kreatywnymi rzeczami


@xandra: no mówię że nie masz pojęcia o matematyce. Dla Ciebie to bycie kalkulatorem.
Naprawdę, daj z tym spokój i zajmij się tymi swoimi zajebiście kreatywnymi rzeczami.
  • Odpowiedz