Wpis z mikrobloga

@mindrape: to miło:) zielona papryka jest? psylocybina nasila apetyt i jedzenie smakuje wybornie. Szczególnie jedzenie bezmięsne jest mega, bo kiedyś na mikrodawowaniu przygotowywałem sobie mięsne danie i miałem wyrzuty sumienia, ze jem mięso. Szczególnie przygotowywanie mięsa było wtedy „dające do myślenia”.
  • 1
@Jakis_Leszek
Papryka głównie czerwona akurat. Pewnie taka była na promocji w biedrze...( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prawdopodobnie samopoczucie podbiły też l-teanina, ashwagandha oraz żeń-szeń, które wziąłem rano.
Pogoda na mnie też swoje działa. Przeważnie w czasie Halnego mam mega loty bez żadnych substancji. Często wtedy czuję się jak na stymulantach.( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z tym mięsem to pamiętam, że miałem czasem takie rozkminy jak robiłem