Wpis z mikrobloga

@Macieeeej:
W zależności od budżetu przeznaczonego na butelkę rozważyłbym Białego Bociana lub Stock'a.
Nie warto przepłacać za Finlandię. Żubrówki i Pana Tadeusza nie znoszę i tego nawet największemu wrogowi nie polecę.
@Macieeeej: u mnie była wyborowa i szczerze na polecam. Choć najlepsza wódka do spożywania na kieliszki to ta z ziemniaków - ze względu na zawartość skrobi która wchłania ślinę, przez co wódka nie pali w gardle. Może wiec coś właśnie ziemniaczanego?
Jak masz większy budżet to definitywnie pszeniczna Ostoya.