Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?ę jacy ludzie potrafią być bezczelni i roszczeniowi.

W roku moich osiemnastych urodzin w wakacje dorabiałem sobie w sieci popularnych fast-foodów. Pracował ze mną pewien człowiek. Nie do końca można by go nazwać incelem, bo był całkiem wygadany, ale sam mi się chwalił, że nie ma żadnych znajomych a każdą wolną chwilę spędza przed kompem grając w gry, na które przeznaczał większość swojej wypłaty. Do tego typ był jawnym mizoginem.

Wczoraj na mieście spotkałem dziewczynę, która pracowała tam razem z nami. To co mi opowiedziała wywołało u mnie niemały szok. I ona i ten gość zwolnili się wraz z zakończeniem wakacji. W pracy za bardzo ze sobą kontaktu nie mięli. Minęło dwa miesiące od czasu złożenia przez nich wypowiedzenia i ten człowiek się do niej odezwał. Bez żadnego "cześć" zaproponował jej żeby się z nim przespała. Oczywiście odmówiła mu, bo jak inaczej zareagować na takie odzywki kogoś praktycznie obcego. Wtedy facet dopiero się rozkręcił. Na przemian z wylewaniem żali, że wszelkie zło na świecie jest winą kobiet wypisywał jej swoje fantazje erotyczne. Jedną z nich był seks w szatni na basenie. Opisywał wszystko ze szczegółami min. jak mu ma loda zrobić. Na drugi dzień napisał, że rodzice wyszli na 2 godziny z domu i ma do niego wpaść na numerek. I wypisywał tak bez końca aż różowa go zablokowała.

#incel #bekazpodludzi #pasta #seks