Wpis z mikrobloga

@Czokolad: Ja zawsze zastanawiam się, skąd u tych ludzi taka pewność, że gdyby żyli w rzeczywistości jakieś srogiej dyktatury, "podcierającej sobie tyłek" prawami człowieka, to akurat oni byliby po tej "właściwej" stronie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Skąd założenie, że to akurat oni byliby tymi, których nikt nie ruszy? Przecież jeśli spojrzymy w historię, to szybko zauważymy, że tam gdzie nie respektowano praw człowieka, nikt nie był bezpieczny.