Wpis z mikrobloga

Chyba mało która rzecz tak mnie irytuje jak gazetki reklamowe. No #!$%@?. #!$%@? się wszystkim dookoła, że konsumenci muszą zmienić podejście, że planeta ginie, że żyjemy na kredyt itd. No i super, zmieniam swoje nawyki, dbam o recykling, drukuje coś tylko w ostateczności. Ale obok mnie istnieją #!$%@? wielkie koncerny, które drukują miliardy gazetek reklamowych, żebym się dowiedział, że tylko teraz dwa papiery ścierne do dupy są w cenie jednego. Jak będę chciał sobie obczaić wasze promocje, to wejdę na stronę internetową debile.

#ekologia #zerowaste #zalesie
  • 53
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Giacomina: tak jest ze wszystkimi. Dlatego polewkę mam z "lewakuff". Bo walczą o coś a jakaś firma jebnie flagę lgbt i już jest wszystko ok. A prawda jest taka, że te wielkie kołchozy nas wykorzystują. Wszystkich!
  • Odpowiedz
@Giacomina: gazetki reklamowe to c*uj. Mnie najbardziej boli nadprodukcja gówno wartych szmat które nadają się co najwyżej na 1 raz przez światowych gigantów mody. A potem ci #!$%@? taka karyna w tv że ona jest super eko bo kupuje mniej szmat (°°
  • Odpowiedz
@Giacomina: jakiś czas temu w biedrze były przynajmniej małe poręczne gazetki, że dało się je trzymać jedną ręką robiąc zakupy. Później zmienili na obecne duże, więc zmiana na minus, są nieporęczne oraz marnują więcej papieru.
  • Odpowiedz
@Giacomina: Mam to samo, najgorsze gówno. Gazetki i ulotki. Zastanawiam się czy nie namówić mojego osiedla i nie zacząć zbierać tego w garażu. Potem odesłać to do centrali.
  • Odpowiedz
@Giacomina: przychodzą do mnie gazetki selgrosu, żona zaznaczyła opcję przy rejestracji, chciałem zrezygnować już kilka razy. Mailowo się nie da. Podczas zakupów też nie mogę bo wymagana jest ta sama osoba co się zgodziła na gazetkę. Pokazanie karty selgros i podanie adresu nie wystarczy.
  • Odpowiedz
@Giacomina: w jednym bloku widziałam, że ktoś miał na skrzynce nalepkę staram się żyć ekologicznie, proszę nie wrzucać tutaj ulotek . Ostatnio jak byłam tam znowu, to już więcej sąsiadów tak miało. Być może to działa, zastanawiam się czy u siebie nie nakleić.
Nic mnie tak nie denerwuje jak ulotki, ktoś mi wrzuca gemele do skrzynki, a ja to muszę sprzątać :( Rozumiem to, co piszą ludzi powyżej, że dla
  • Odpowiedz