#anonimowemirkowyznania Mireczki potrzebuje porady! Tesciowa narobiła długów w mieszkaniu Spółdzielczym lokatorskim (7 tys), i nie ma z czego spłacić, bo niska emerytura. Wszyscy mają wywalone, że ją eksmitują, dostała już upomnienie z sądu. Jest sama i niezaradna, straci mieszkanie a ani żona, ani szwagier nic nie robią. Zaproponowałem że splace dług i żeby mnie zameldowała u siebie. Żona mowi, żebym sie nie mieszał. A mi jej szkoda, mieszkanie też przepadnie, a ją wywalą do socjalnego lokum Splacić zadłużenie, bez gwarancji że cos z tego bede mial czy lepiej sie nie mieszać?? Co robic?
@AnonimoweMirkoWyznania: nie eksmitują tak z d--y, jak zacznie płacić chociaż 50 zł miesięcznie albo się dogada że odpracuje społecznie na rzecz spółdzielni grabiąc liście to jej będą przedłużać eksmisję w nieskończoność.
@AnonimoweMirkoWyznania: Oczywiście, że się nie mieszaj. Będziesz potem dalej płacił jej rachunki, jak już się tam zameldujesz? Jeśli Twoja żona, a jej córka sie nie angażuje to raczej ma powody. Już nie wspominam o tym, że żona się raczej wkurzy jeśli wbrew jej woli będziesz się bawił w wybawiciela i uzna, że wolisz jej matkę od niej.
@AnonimoweMirkoWyznania: bez sensu, niech przepisze mieszkanie na ciebie a nie melduje, wtedy to ma sens, ona się pozbędzie długu, tu będziesz miał mieszkanie za 7k, obie strony zadowolone
@AnonimoweMirkoWyznania: jeżeli córka i syn nic nie robią to znaczy że nie warto, chyba że uważasz swoją żonę za zawistną k**wę ale to byś z nią raczej nie był wtedy
@AnonimoweMirkoWyznania: nie chce wyjsc na suke bez serca, ale jesli dzieci tej kobiety tak jak traktują to moze jest jakis powod? Ewentualnie liczą na przyznanie lokalu socjalnego.
@AnonimoweMirkoWyznania Przy 7k już chcą eksmisję? Eksmisję robią jak długi są na kilkadziesiąt tysięcy xD Zresztą muszą jej zapewnić mieszkanie socjalne. Ciekawe czemu jej dzieci się nie interesują.
@giorgioborgio To też można zrobić by przedłużyć. Właśnie się dziwię że przy tak małej kwocie spółdzielnia już chce eksmitować.
Mireczki potrzebuje porady!
Tesciowa narobiła długów w mieszkaniu Spółdzielczym lokatorskim (7 tys), i nie ma z czego spłacić, bo niska emerytura. Wszyscy mają wywalone, że ją eksmitują, dostała już upomnienie z sądu.
Jest sama i niezaradna, straci mieszkanie a ani żona, ani szwagier nic nie robią. Zaproponowałem że splace dług i żeby mnie zameldowała u siebie. Żona mowi, żebym sie nie mieszał. A mi jej szkoda, mieszkanie też przepadnie, a ją wywalą do socjalnego lokum
Splacić zadłużenie, bez gwarancji że cos z tego bede mial czy lepiej sie nie mieszać?? Co robic?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f4202b5e17b553ed4d3748b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
[======..................................] 15% (36zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 3 lat działania AMW!
Nie mieszaj się. To ich sprawa.
A za pół roku powtórzyć i tak bez końca. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: bez sensu, niech przepisze mieszkanie na ciebie a nie melduje, wtedy to ma sens, ona się pozbędzie długu, tu będziesz miał mieszkanie za 7k, obie strony zadowolone
@giorgioborgio To też można zrobić by przedłużyć. Właśnie się dziwię że przy tak małej kwocie spółdzielnia już chce eksmitować.
Mam nadzieję że pomogłem
Komentarz usunięty przez autora