Najbardziej dobil mnie ten moment, gdy stwierdzili, ze proby zatrzymania zmian klimatycznych uratuja moze pewne obszary natury, ale niektore wlasciwie szybciej zniszcza. To juz zabrnelo za daleko - do momentu, w ktorym nie da sie tego odwrocic.
Filmik polecam szczególnie wszystkim, ktorzy neguja zmiany klimatu i ktorzy uwazaja, ze jezyk niemiecki nie potrafi slicznie brzmiec. Glos pani lektorki potrafi leczyc raka. Puszczam sobie ten dokument od 3 miesiecy regularnie wlasnie przez ten glos. Wlasciciwie to znam go prawie na pamiec i chcialem zrobic polskie napisy, ale nie ma jak, arte nie wlaczylo tej mozliwosci. Ale automatycznie generowane pozwalaja z grubsza wszystko zrozumiec.
Tak wlasnie jest z ta dzialalnoscia czlowieka - gdy czlowiek wymysla cos, co ma pod jakims pomoc i costam rozwinac, to ten sam pomysl pod innymi wzgledami paskudnie szkodzi, o czym oczywiscie odpowiednio wczesnie nie pomyslano. Potem probuje sie te nieprzewidziane implikacje zatrzymywac - i wymysla sie nowe pomysly, ktore znow- pod pewnym wzgledem pomagaja, pod innym szkodza. I tak w kolko. To jest jakas niesamowita arogancja, aby wierzyc, ze w ekosystem, ktory ksztaltowal sie setki tysiecy, jesli nie miliony lat mozna sobie swobodnie ingerowac ot chocby pestycydami. Homo sapiens stosunkowo niedawno zszedl z drzewa, gdyby porownac nasze ewolucyjne zaawansowanie z ewolucyjnym zaawansowaniem natury. Ekosystem to taki poziom skomplikowania, ze najmadrzejsze, co moze zrobic czlowiek, to patrzec i starac sie to chocby czastkowo zrozumiec. Kazda ingerencja to cos w stylu a teraz wsadze palec w gniazdko i zobacze, co sie stanie
Rzecz w tym, ze ten wspomniany cykl pomylonych pomyslow ludzkosci nie bedzie trwal wiecznie, bo zasoby Ziemi i zdolnosci natury do samoodbudowy nie sa nieskonczone. Andrzej, to j**nie.jpeg
Tak wlasnie jest z ta dzialalnoscia czlowieka - gdy czlowiek wymysla cos, co ma pod jakims pomoc i costam rozwinac, to ten sam pomysl pod innymi wzgledami paskudnie szkodzi, o czym oczywiscie odpowiednio wczesnie nie pomyslano. Potem probuje sie te nieprzewidziane implikacje zatrzymywac - i wymysla sie nowe pomysly, ktore znow- pod pewnym wzgledem pomagaja, pod innym szkodza. I tak w kolko.
@giocarte: ostatnio czytałam artykuł na temat tego, że na
Najbardziej dobil mnie ten moment, gdy stwierdzili, ze proby zatrzymania zmian klimatycznych uratuja moze pewne obszary natury, ale niektore wlasciwie szybciej zniszcza. To juz zabrnelo za daleko - do momentu, w ktorym nie da sie tego odwrocic.
Filmik polecam szczególnie wszystkim, ktorzy neguja zmiany klimatu i ktorzy uwazaja, ze jezyk niemiecki nie potrafi slicznie brzmiec. Glos pani lektorki potrafi leczyc raka. Puszczam sobie ten dokument od 3 miesiecy regularnie wlasnie przez ten glos. Wlasciciwie to znam go prawie na pamiec i chcialem zrobic polskie napisy, ale nie ma jak, arte nie wlaczylo tej mozliwosci. Ale automatycznie generowane pozwalaja z grubsza wszystko zrozumiec.
Tak wlasnie jest z ta dzialalnoscia czlowieka - gdy czlowiek wymysla cos, co ma pod jakims pomoc i costam rozwinac, to ten sam pomysl pod innymi wzgledami paskudnie szkodzi, o czym oczywiscie odpowiednio wczesnie nie pomyslano. Potem probuje sie te nieprzewidziane implikacje zatrzymywac - i wymysla sie nowe pomysly, ktore znow- pod pewnym wzgledem pomagaja, pod innym szkodza. I tak w kolko.
To jest jakas niesamowita arogancja, aby wierzyc, ze w ekosystem, ktory ksztaltowal sie setki tysiecy, jesli nie miliony lat mozna sobie swobodnie ingerowac ot chocby pestycydami. Homo sapiens stosunkowo niedawno zszedl z drzewa, gdyby porownac nasze ewolucyjne zaawansowanie z ewolucyjnym zaawansowaniem natury.
Ekosystem to taki poziom skomplikowania, ze najmadrzejsze, co moze zrobic czlowiek, to patrzec i starac sie to chocby czastkowo zrozumiec. Kazda ingerencja to cos w stylu a teraz wsadze palec w gniazdko i zobacze, co sie stanie
Rzecz w tym, ze ten wspomniany cykl pomylonych pomyslow ludzkosci nie bedzie trwal wiecznie, bo zasoby Ziemi i zdolnosci natury do samoodbudowy nie sa nieskonczone.
Andrzej, to j**nie.jpeg
@giocarte: ostatnio czytałam artykuł na temat tego, że na