Wpis z mikrobloga

Nawiązując do tego i tego wpisu, miałem dać znać jak tam dzisiejsza #yerba, parzona bez żadnych udziwnień i rytuałów.
I powiem - jest źle. Wręcz c-----o. Smakuje jak jakiś j----y ocet, dosłownie! Aż w gardło drapie! Jednym słowem TRAGEDIA!!!!! Wy to serio pijecie codziennie?!

Juz nie wiem czy ja coś robię źle, czy może ta #yerbamate jakaś zepsuta, ale dzisiaj oficjalnie kończę swoją przygodę z tym syfem... G---o leci w kanał, tam gdzie jego miejsce...

Pozdro Mirki

spinorbital - Nawiązując do tego i tego wpisu, miałem dać znać jak tam dzisiejsza #ye...

źródło: comment_1598091456cYUbCFa2OHNSgECc1RsTCg.jpg

Pobierz
  • 112
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@spinorbital: na potrzeby filmu, ale jak twierdzisz, że wszyatko Ci octem wali, to masz cos nie tak. Chyba, że tak odczuwasz nie wiem, jeszcze, żadna mi octem nie dawala, a mam z 15 różnych aktualnie.
  • Odpowiedz
@spinorbital: jedyny raz jak yerba była dla mnie za kwaśna był wtedy, gdy w czajniku był odkamieniacz a ja o tym nie wiedziałem xD Chociaż jak faktycznie czekałeś 10 minut na zaparzenie pierwszego zalania, to mogło być zbyt cierpkie dla nowicjusza. Niemniej smak octu to to nie jest
  • Odpowiedz
@Kotniepies:

Yerba działa inaczej od kawy - po kawie masz intensywny strzał energetyczny, który trwa jakiś czas i później znów jesteś zmęczony. W przypadku yerby efekt jest mniej nagły i utrzymuje się dłużej. Dodatkowo yerba jest zdrowsza od kawy i poprawia humor, ponieważ zawiera analogi mdma i meskaliny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ruszka: ale ja piję kawe ze względu na smak :p żadnej energii mi nie dodaje, a jak już, to nie odczuwam tego w taki sposób

za to yerba smakuje jak piasek z trawą :p tak ma być? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
no chyba że masz jakiś pomysł jak to zmienić, to sprawdzę i dam znać
  • Odpowiedz
@Kotniepies:

Nie wiem jak to zmienić, ja na początku piłem z lekkim skrzywieniem, a później mi zaczęło smakować. Jak ci nie smakuje, to po co się też męczyć? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz