Wpis z mikrobloga

Nawiązując do tego i tego wpisu, miałem dać znać jak tam dzisiejsza #yerba, parzona bez żadnych udziwnień i rytuałów.
I powiem - jest źle. Wręcz c-----o. Smakuje jak jakiś j----y ocet, dosłownie! Aż w gardło drapie! Jednym słowem TRAGEDIA!!!!! Wy to serio pijecie codziennie?!

Juz nie wiem czy ja coś robię źle, czy może ta #yerbamate jakaś zepsuta, ale dzisiaj oficjalnie kończę swoją przygodę z tym syfem... G---o leci w kanał, tam gdzie jego miejsce...

Pozdro Mirki

spinorbital - Nawiązując do tego i tego wpisu, miałem dać znać jak tam dzisiejsza #ye...

źródło: comment_1598091456cYUbCFa2OHNSgECc1RsTCg.jpg

Pobierz
  • 112
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@spinorbital: trzeba było w dilerki nasypać i gimbusom sprzedać jako d-------e. Trochę by ich trzepnęło trochę by sobie wkręcili i by byli zadowoleni oooo stary ale towar dobry zapodał nam ziomek, kupimy u niego jeszcze. Ty byś zarobił a oni by się prawdziwymi dopałami nie struli
  • Odpowiedz
@spinorbital: jak wali octem to albo masz z-----y susz albo zalales wrzatkiem albo cos innego zepsules. Prawidlowo zrobiona yerba powinna buc gorzka w c--j xD Sprobuj zalac lodowata woda, tak tez mozna pic i bedzie troche slabsza
  • Odpowiedz
@Kotniepies: Jaki cyrk z parzeniem? Wsypujesz zielsko w kubek, zalewasz nie wrzątkiem - koniec. Wszystko ponad to, to jakieś wymysły jebnietych yerbiarzy na poziomie panow z elektrody itp.

@Khraell: bo to generalnie jakaś miejska legenda, że yerba pobudza nawet lepiej niż kawa. Co najwyżej niweluje zamulenie i trzeźwo myślisz, ale nie będzie cię sztucznie roznosić energia przez pare minut jak po kawie czy energolu, jak jesteś zmęczony to zaśniesz i tak.

@przemek-zkielc: jakiś czasem temu widziałem w tych badaniach, że faktycznie wśród pijących yerbe więcej było zachorowań na te choroby, ale warto dodać, ze próba badawcza to byli nałogowi palacze i amatorzy alkoholu. Niemniej faktycznie nałogowe picie kilku litrów yerby dziennie
Hrabia_Horeszko - @Kotniepies: Jaki cyrk z parzeniem? Wsypujesz zielsko w kubek, zale...

źródło: comment_15981063536xwGA6NdhIyufNTHM2XQpm.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Hrabia_Horeszko: Ale np. wczoraj, opiłem się Yerby dużo, i jak prowadziłem trening, to nie byłem całkiem trzeźwo myślący właśnie i mi się myliło kilka rzeczy i źle polecenia podawałem. A mnie zalezy właśnie, żeby trzeźwo myśleć, na skupieniu mi zalezy najbardziej. No nic, piję różne, sprawdzam...
  • Odpowiedz
@spinorbital: Spróbuj najpierw w dobrej herbaciarni. Niech ci przygotują jak należy. W domu sobie robię od czasu do czasu i nie smakuje mi tak dobrze jak w herbaciarni :)
  • Odpowiedz
@spinorbital: no yerba "Amanda" to jest ścierwo które smakuje jak kurz. Tylko Mate Green Guarana I masz:
1. Ładnie pocięte liście z których nie robi się breja
2. Brak pyłu
3. Wybór chyba 15 rodzajów yerby od klasycznej czystej, przez owocowe (ale nie z syropem tylko z kwiatami owoców) po palone

Piję yerbe od 5 lat. Na zimno, na ciepło, w terere, w kubku do kawy, w yerbomosie i jest
  • Odpowiedz
Yerba jest zajebista. Piłem kilka smaków i czasami jest między nimi wielka różnica w smaku. Zależy też jak przygotujesz. Powinno się powoli zalewać wodą 80C po ściance tego kubka, a nie jak herbatę na pełnej p-----e (,)
  • Odpowiedz
@spinorbital: kupiłeś jakieś g---o to sie nie dziwie że jesteś zrażony, kupiłbyś pakiet startowy yerba mate green, kilka smaków w małych torebkach to byś zobaczył, że jest smaczne. polecam jeszcze jedno podejście z yerba mate green, np. verde mate
  • Odpowiedz