Zostałem dziś zaproszony na grilla do znajomych. Wszystko super, jedzonko pyszne ale wywiązał sie temat związków. No i każdy coś tam gada, jakie ma kryteria główne. W końcu przyszła kolej na mnie, powiedziałem zgodnie z prawdą że nie może być cięższa niż ja, i stopę musi mieć mniejszą ( ͡°͜ʖ͡°) Każdy to zrozumiał, prócz tej otyłej. Dawno się nie spotkałem z taka agresją. Zostałem zmieszany z błotem, usłyszałem że "jesli nie umiem się zająć każdą kobietą, to nie jestem prawdziwym mężczyzną". To zgodnie zgodnie z prawdą, jednak lekko #!$%@? odpowiedziałem:
Kobietą, to byłaś 40 kilo temu
Ta złość w oczach, to #!$%@? i bezsilność. Wiedziała o tym, ale nigdy tego nie usłyszała. Do czasu.
Swietna riposta. To jest niesamowite, ze w historii Polski nie bylo niższych wymagan wobec kobiet a nawet nie chca byc szczuple dla wlasnego dobrego samopoczucia i zdrowia ale facet to ma miec 185 cm minimum (fajnie ze mamy wplyw na wzrost, za to one na wage maja wplyw) miec wysokie zarobki, mieszkanie wlasnosciowe, umiesniona sylwetke i tak dalej ( ͡°͜ʖ͡
Ta złość w oczach, to #!$%@? i bezsilność. Wiedziała o tym, ale nigdy tego nie usłyszała. Do czasu.
#coolstory #rozowepaski #niebieskiepaski #przegryw #wygryw
@srogie_ciasteczko: OK, można dopasować kg do wzrostu laski/własnego gustu. Wiadomo, o co chodzi.
Swietna riposta. To jest niesamowite, ze w historii Polski nie bylo niższych wymagan wobec kobiet a nawet nie chca byc szczuple dla wlasnego dobrego samopoczucia i zdrowia ale facet to ma miec 185 cm minimum (fajnie ze mamy wplyw na wzrost, za to one na wage maja wplyw) miec wysokie zarobki, mieszkanie wlasnosciowe, umiesniona sylwetke i tak dalej ( ͡° ͜ʖ ͡