Wpis z mikrobloga

  • 523
@fring149 raz jednej divie pokazywałem zdjęcia mojego ś.p. psa, bo miała na prywatce amstaffa i tak żeśmy się zgadali. Fajna kobita i przytuliła i dobre rżnięcie.
A p.s. no i z psem się bawiłem najpierw ()
  • Odpowiedz
@windows95 nie po to docelowo :-)

Albo kiedyś np. Wbijam na prywatkę, a tam trzy dziewczyny piją wódkę, bo jedna z nich miała urodziny akurat. Zjechałem na dół po flaszkę i posiedziałem z nimi (później akcja właściwa ofc, no i normalnie płatna, ale zakąski i kreski darmo :-) )
  • Odpowiedz
@fasttaker: To po fecie i wódeczce na pewno było zajebiste ruchanie i k---s stał jak wybetonowany w środku dąb Bartek. Pewnie jak się spuszczałeś to kierowca klaskał - zapomniałeś dodać.
  • Odpowiedz