Wpis z mikrobloga

@onuceSzatana: ale to Ty zakładasz że zrobił hate crime bez żadnych dowodów. Jego wypuścili z aresztu, zatrzymali go pod ZARZUTEM hate crime ale nic takiego się nie odbyło.

@Wujek_Fester: wiesz, też Ci dam protip: zostań kurtyzaną. 5% zysku dla mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sorek: Jako pomysłodawca powinieneś skorzystać pierwszy ze swojego patentu. Poza tym łatwiej Tobie będzie prowadzić działalność LGBT-vege-kurtyzańską, masz lepsze miejscówki na działalność i więcej kontaktów :)
  • Odpowiedz
@Ethordin: no bo moje źródła nie mają znaczenia bo nie są 'lewackie' ( ͡° ͜ʖ ͡°) Śmieszne że drugi dokument również pokazał że czarni nadal w większości powodują przestępstwa xD

@Wujek_Fester: i widzisz tu wchodzi w grę coś czego nie zrozumiesz - honor i godność ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sorek: Wrzuciłeś jeden link i opatrzyłeś go hasłem: "wygooglaj sobie" - proszę Cię ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

I uprzedzam, że nominacja jest tylko za tą nitkę, więc nie musisz mi linkować 30 wcześniejszych dyskusji z @Wujek_Fester
  • Odpowiedz
@JAI2L9LAD: no to zaraz prawica okrzyknie go uciśnionym bohaterem, a jego aresztowanie będzie tylko dowodem na upadek lewackich UK i braku wolności słowa xD
  • Odpowiedz
wolność słowa to prawo do mówienia tego, czego nie zabrania prawo XD


@bh933901: wolność słowa jest. Powiedział co miał do powiedzenia, ale jest też prawo. Czyli poniesie konsekwencje prawne za to co powiedział. Nikt mu zabronić nie zabronił, nikt go nie zmuszał. Jest jasna sytuacja, w której obywatel wie (lub nie, ale to jego sprawa) o prawie i decyduje się na jego złamanie lub nie. Możesz kogoś zabić, ale pójdziesz
  • Odpowiedz
Powiedział co miał do powiedzenia, ale jest też prawo. Czyli poniesie konsekwencje prawne za to co powiedział.


@Berezowski: XDDDDDDDDDDD
I w ten sposób dochodzimy do wniosku, że Korea Północna to kraj wolności słowa, bo tam też można mówić wszytko, co wolno. A jeśli się powie coś, co nie wolno? To też przecież można, tylko potem poniesie się karę. Na tym polega wolność słowa właśnie, nie na tym, że se mówisz co chcesz XD

Swoją drogą zabawne, że nikt nie broni tak wolności słowa, gdy atakowane są wartości np. Kościoła Katolickiego lub personalnie dany osobnik (w obu przypadkach można oczywiście ponieść konsekwencje w postaci procesu o zniesławienie lub obrazę uczuć religijnych). Wtedy wszyscy doskonale rozumieją, że za słowa można
  • Odpowiedz