[Del]

Dziś, w ramach akcji #casiowpodrozy, zabieram Was na krótką wycieczkę po ciekawych i ważnych obiektach w moim rodzinnym mieście – Tychach.
Tychy są położone na Górnym Śląsku, około 20km na południe od Katowic. Mieszka tu około 130 tys. mieszkańców. Miasto powstało w wyniku projektu rządu PRL, jako miasto-sypialnia dla Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Na podobnej zasadzie w wyniku tego samego projektu powstawała Nowa Huta.
Miasto składa się z kilku dzielnic, z których najważniejszymi dwiema są Stare Tychy, będące pozostałością po wsi Tychy, która stanowiła protoplastę dzisiejszego miasta, oraz Nowe Tychy, czyli wszystko to, co w ramach wspomnianego projektu, po nadaniu Tychom praw miejskich, zostało wybudowane. Do tego dochodzi jeszcze kilka mniejszych dzielnic, które, de facto, były kiedyś okolicznymi wsiami lub przysiółkami, jak Cielmice, czy Urbanowice.
Tychy kojarzą w szczególności piwosze, miłośnicy polskiej motoryzacji (mamy tu fabrykę FCA, dawniej Fiat Auto Poland, jeszcze wcześniej FSM Fabryka Samochodów Małolitrażowych) i trolejbusów (jako, że jesteśmy jednym z, bodajże, trzech miast w Polsce, gdzie takie pojazdy można spotkać). Niektórzy mogą też pewnie skojarzyć specyficzny sposób nazywania osiedli kolejnymi literami alfabetu (np. Osiedle A, Osiedle B itd. do Osiedla Z) unikalny na skalę kraju.
W ramach mojej tzw. rutyny dnia codziennego, od piątku do dzisiaj zrobiłem kilka zdjęć i opiszę w kilku słowach niektóre obiekty miejskie. Kolejność wg chronologii pstrykania fotek.

1. Brama słońca
W zasadzie budynek-wizytówka Tychów. Budynek o, biorąc pod uwagę swoje przeznaczenie, bardzo oryginalnym wyglądzie. Mianowicie jest to najzwyklejszy na świecie blok mieszkalny. Kiedyś była tu jeszcze biblioteka (dziś przeniesiona w inne miejsce). Budynek został wyremontowany (o ile mnie pamięć nie myli) około 10 lat temu, dzięki czemu nabrał kolorów.

2. Kościół Ducha Świętego
Kościół położony w dzielnicy Żwaków. W czasach gdy postał, uchodził za przykład odważnej i nowoczesnej architektury sakralnej, którą zachwycali się znawcy tematu ze świata. Cały sufit kościoła pokryty jest drewnem, na którym są namalowane ikony autorstwa Jerzego Nowosielkiego. Konstrukcja budynku powoduje, że w środku panuje ciągły półmrok, co podkręca klimat miejsca.

3. Jezioro Paprocańskie
Jezioro Paprocańskie, popularne „Papry”, znajdujące się w dzielnicy Paprocany to podstawowy obiekt rekreacyjny w mieście. Zaczynał swoje istnienie jako źródło wody na potrzeby Huty Paprockiej pod koniec XVIII wieku. Sam budynek huty wciąż istnieje, choć został przerobiony na restaurację. Mamy tu dwie plaże: strzeżoną, oraz „dziką”. Poza byczeniem się, można wynająć rowerek wodny, kajak, czy rower miejski i objechać jezioro wokół (7km dobrze przygotowaną trasą) albo połowić ryby. No, i oczywiście napić się piwa. Dla dzieci przygotowany jest potężny plac zabaw w kształcie statku i wodny plac zabaw z różnymi sikawkami i prysznicami, a zimą ślizgawka. Przy samym jeziorze jest też ośrodek sportu. Kilka razy w roku, na dzikiej plaży, organizowane są koncerty, np. Port Pieśni Pracy. W pobliżu są dwa hotele: zabytkowy pałacyk myśliwski w Promnicach i nowsza Piramida. Ogólnie, przyjemne miejsce, popularne od początku istnienia miasta.

4. Żyrafa
Pomnik Walki i Pracy, zwany od zawsze „Żyrafą”, to pomnij ku chwale komunizmu wybudowany w samym sercu Tychów. W założeniu symbolizuje społeczeństwo zjednoczone poprzez pracę i walkę w imię jedynego słusznego ustroju ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dziś Żyrafa pełni funkcję głównie kulturową, z uwagi na sporą ilość wydarzeń miejskich odbywających się na placu, na którym stoi, oraz rekreacyjną, dzięki bardzo dużemu parkowi. Niedaleko Żyrafy znajduje się…

5. Urząd Miasta
Jeden z najważniejszych budynków w mieście. Mieści się przy al. Niepodległości. Wyróżnia go bardzo charakterystyczny kształt. Ma trzy skrzydła ustawione względem siebie pod kątem mniej więcej 120 stopni. Kiedyś na budynku był jeszcze ciekawy zegar cyfrowy, ale niestety został zdemontowany podczas remontu i już nigdy nie powrócił. Obok można znaleźć Pałac Ślubów oraz budynek szkoły muzycznej, dawniej siedziba miejskiego komitetu PZPR.

6. Pomnik Lampy Górniczej
Pomnik mający przypominać Tyszanom, że miasto powstało jako dom dla pracowników głównie sektora górniczego. Lampa znajduje się przy placu św. Anny na Osiedlu A. Została wyremontowana kilka lat temu i, uprzedzając pytania: tak, świeci. W pobliżu dworce: PKP i autobusowy.

7. Kościół św. Marii Magdaleny
Najstarszy kościół w Tychach i jeden z najważniejszych zabytków miasta. Ciągle funkcjonujący, z własnym cmentarzem parafialnym pamiętającym XV wiek. Kościół znajduje się przy rynku. Nieopodal jest też Teatr Mały.

8. Tyskie Browary Książęce
Piwo Tyskie zna chyba każdy. To właśnie tutaj jest warzone. Browar jest chyba najstarszym (oficjalnie powstałym w 1629r.), ciągle działającym zakładem produkcyjnym w Tychach. Jan Henryk XV Hochberg von Pless przebudował browar i wywindował go na poziom europejski. Z tamtych czasów została zabytkowa, wciąż działająca, warzelnia i większość budynków w zabytkowej części browaru (również użytkowanych). Potem przyszła wojna, PRL (w czasie którego browar był oczywiście państwowy), prywatyzacja, kilkukrotna zmiana właścicieli, i rozbudowa, dzięki której to największy obecnie browar w kraju. Swego czasu połączony w jedną spółkę z Browarem Obywatelskim, drugim, nieczynnym już, browarem tyskim. Browar posiada własne muzeum (tymczasowo zamknięte przez COVID-19).

9. „Atom”
Jeden z, bodajże, dwóch zachowanych neonów, pozostałych z czasów komuny. Kiedyś, w budynku, na którym jest umieszczony, był sklep chemiczny (chyba dalej jest; nie jestem pewny), stąd tematyka neonu. Parę lat temu był w stanie, delikatnie mówiąc, kiepskim, dlatego ten w zasadzie jest rekonstrukcją, bo ze starego niewiele udało się uratować. Neon jest animowany (elektrony gasną i zaświecają się w sekwencji).

10. Andromeda
Niegdysiejsze kino (tyskie gimby nie znajo), do którego chodził chyba każdy tyszanin mający więcej niż 20 lat. To tu pierwszy raz widziałem Króla Lwa, Ogniem i Mieczem i całą trylogię prequeli Gwiezdnych Wojen. Tyle wspomnień (╥﹏╥). Kino zostało zamknięte, ponieważ miało jedną salę i zwyczajnie nie mogło konkurować z Novym Kinem w galerii handlowej City Point. Obecnie budynek jest przekształcony w „Pasaż Kultury Andromeda”. Ze starego kina pozostał drugi tyski neon, nad wejściem do budynku. Andromeda jest położona przy placu Baczyńskiego, który robi za główne miejsce organizacji różnych wydarzeń w północnej części Tychów.


Mógłbym wymieniać jeszcze Fiata, Browar Obywatelski, betonowe, brutalistyczne pomniki, stary młyn i wiele innych miejsc, ale wtedy Casio leżałby u mnie jeszcze długo, a to nie o to chodzi w tej zabawie. W każdym razie, gdyby ktoś był kiedyś w Tychach, to zapraszam na piwo.

A co do akcji #casiowpodrozy, to zegarek od początku do mnie pokonał odległość:
2490 + 1256 = 3746 km
Jutro, najdalej pojutrze wysyłam paczuszkę z zegarkiem do @jndr00.
W tym miejscu chciałem też podziękować kolegom @fi9o i @AllieCaulfield za wymyślenie i zorganizowanie całej akcji, oraz koledze @BillyGugu za cierpliwość :).

[d_k_]

@Del: super wpis :)

[jndr00]

@Del Bardzo fajnie. Miło się czytało.

[AllieCaulfield]

@Del: Bardzo ładnie napisane. Widać
napracowanie :) Naprawdę pięknie :)

[Del]

@d_k_: @jndr00: @AllieCaulfield: Btw. Widzicie ten wpis na tagach? Bo ja tak średnio. I zastanawiam się, czy to tylko u mnie, czy u każdego.

[AllieCaulfield]

@Del: dostałem powiadomienie

[Del]

@AllieCaulfield: Ok. Czyli pewnie u mnie coś świruje.

[SimShady]

@Del: Do listy dorzuciłbym jeszcze franciszkanów :)

[SimShady]

@Del: (ʘ‿ʘ)

[kupczyk]

@Del: moje Tychy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Del]

@SimShady: Mógłbym, ale wtedy Casio widziałoby u mnie z dwa tygodnie, jakbym tak dodawał wszystko :). I tak już przystopowałem całą akcję swoim urlopem.