Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Koleżanka zaprosiła mnie jako osobę towarzyszącą na tydzień przed weselem. Jak na to patrzeć? Skończyły jej sie kandydaci i nie ma wyjścia (trochę słabo się czuję) czy mieć to gdzieś i iść się pobawić?
#wesele #slub

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f3017c80010a81b084b4079
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt

[====================....................] 51% (120zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: pewnie ktoś się wykruszył i musi znaleźć zastępstwo. Skoro to twoja koleżanka to idz się pobaw. Musisz dostać zaproszenie w złotej kopercie na kolanach od niej żeby podnieść swojego ego jak bardzo cię potrzebuje? Ze nie możesz isc jako zastępca
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: idź, przynajmniej za darmo się #!$%@? i być może kogoś lepszego poznasz. Może byłeś jej ostatnim wyjściem natomiast też nie patrzyłbym źle bo moze jej podpasujesz i coś fajnego z tego wyjdzie. W gorszym wypadku po prostu darmowa najebka i kogoś innego poznasz.

Popatrz na to z tej strony, gdy sie zgodzisz to co masz do stracenia?
  • Odpowiedz
: idziesz za darmo jesc i tanczyc i jeszcze narzekasz


@arcxa: ma iść za schabowego?
Szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie pewnie i tak mało kto się pojawi na tym weselu i/lub może ogarnąć sobie Covid/kwarantanne?
  • Odpowiedz