Wpis z mikrobloga

Pracuje w sklepie na umowę zlecenie, w swoim grafiku mam dzisiaj na 6.30,patrzę,a tam inna dziewczyna już siedzi na kasie, bo ona ma panieńskie i zamieniła się ze mną
Ja takie wtf, nie zostałam poinformowana, a sama mam ginekologa dzisiaj
Poszłam do kierowniczki, która wróciła z urlopu, pokazuje grafik, okazuje się, że ona ma ten sam co ja :O
A dziewczyna na kasie ma zupełnie inny, poprawiony długopisem(mamy zrobione zdjęcia grafiku)
Dziewczyna zrobiła zdjęcie tego grafiku godzinę WCZEŚNIEJ niż ja
Pytam się kierowniczki co to ma być, a ta mówi, że mamy się dogadać, jej nie było, a nie ma kasjerów na zastępstwo
I proszę bardzo, na 13.30 mam
Nikt mnie nie poinformował, grafik w ogóle był zdjęty przez cały tydzień, ja się nie przejmowałam no bo przecież miałam zrobione zdjęcie
#!$%@? jestem, wiem, że to zleceniówka, ale to straszny brak szacunku
Nie wiem co robić XD mam ochotę to #!$%@?ąć
#pracbaza
  • 122
  • Odpowiedz
@kaborecik W sumie sama sobie odpowiedziałaś. Brak szacunku i pierodol to. O ile oczywiście masz inne opcje, bo jak to jedyna dostępna praca w promieniu 100 km, to już trochę słabo. XD
No ale no, takie gadanie na zasadzie "dogadajcie się", mimo, że kierownik wcześniej Tobie i jej ułożył tak, żeby pasowało, po prostu ssie.
  • Odpowiedz
@kaborecik A szkoda #!$%@? strzępić ryja. Smutne jest to, że to tak zawsze było i będzie. Jak się zwolnisz, to na Twoje miejsce przyjdzie inna dziewczyna, do której podejście też będzie można mieć na zasadzie "nie podoba się to się zwolnij". Eeeech.
  • Odpowiedz
@kaborecik: czemu nikt Cie nie poinformował o zmianie grafiku?
Ja bym odpuścił z taką robotą, raz pokażesz że można sobie Tobą tak pomiatać to te "koleżanki z pracy" cały czas to będą wykorzystywać.
  • Odpowiedz
@kaborecik: tak gadasz a w poniedziałek nawet nie pisniesz słowem o wypowiedzeniu bo Ci się nagle odwidzi. Taki obraz P0laka. Jakbyś była mądra kobieto to bys poszła do lekarza po lewe l4 na dzisiaj żebyś im na złość zrobiła według prawa, ale widze że lubisz być dymana w pracy i obgadywana, skoro nawet osoby na tym samym stanowisku Cię nie szanują i przychodzisz do pracy na 6 a ktoś sobie wziął
  • Odpowiedz
@kaborecik: jak juz odejdziesz to lec do sadu pracy o ustalenie stosunku pracy, twoja praca ma znamonia stosunku pracy, sad przyklepie zleceniowke jako umowe o prace, dostaniesz jeszcze urlop i janusz zaplaci zalegle skladki.
  • Odpowiedz
@kaborecik a na umowie masz zawarte że musisz składać wypowiedzenie? Często chyba jest tak, że po prostu dzwonisz i mówisz "narazka, już tu nie pracuje" i tyle skoro to nie UoP.
  • Odpowiedz