Wpis z mikrobloga

@Koliat: Ja jestem liberałem - pesymistą, tzn. uważam, że po znudzeniu się PiSem namiastką komuny w ich wykonaniu, lud polski skusi się na powrót do realnego socjalizmu i będziesz zadowolony.
  • Odpowiedz
@Andr3v: Problem jest taki że ludzie nie mieszkają na "średnim metrażu" a w konkretnych blokach w chowie klatkowym, ze słabą infrastrukturą wokół, bez parków, szkół i innego zaplecza w okolicy. Nie sztuką jest napieprzać 30 bloków balkon w balkon że można sąsiadowi rękę podać, tylko bardziej chodzi o to żeby jednak było sensownie i do życia. Mieszkanie to nie bułki, że kupisz inne następnego dnia
  • Odpowiedz
@Koliat: z resztą wiesz jak działa średnia. 5 Mieszkań 50 metrów, jedno 100 i masz średnią na mieszkanie prawie 60. Nadaj ilościowo najwięcej mieszkań to te w okolicach 50 metrów.
  • Odpowiedz
@Kaker: Po PRLu przenieśliśmy zadłużenie z kraju na obywateli - zadłuzenie zagraniczne PRL wynosiło w 1989 70 mld USD - teraz dług osób prywatnych do 80mld złotych, plus dług publiczny zagraniczny w wysokości 1315 mld zł. Dług Gierka nie jest tu istotnym czynnikiem, w 1980 wyniósł ok. 100mld zł - czyli ok. 1/5 długu PRL ogółem, a 1/15 bieżącego zadłużenia Polski
  • Odpowiedz
@Andr3v: Już pisałem o tym - deweloper będzie chciał postawić jeszcze kolejne 3 bloki zamiast parku, to zrobi tak że zarobi na tym i deweloper, i urzędnik. Dopóki plan zagospodorwania będzie jedynie wskazówką, a nie obowiązującym i niezmiennym prawem, to tak to będzie wyglądało. Jeśli Państwo rezygnuje (budżetowo i systemowo) z obsługi planu przestrzennego to "niewidzialna ręka" napchnie tyle mieszkań ile da radę - deweloper będzie się przejmować do momentu
  • Odpowiedz
@justkilling: W latach 45-60 PRL koncentrował się na odbudowie Polski po wojnie, walki z analfabetyzmem i innymi pilnymi problemami. Po 1960 zaczęto inwestować coraz więcej w mieszkania i technologie, stąd ten wzrost widoczny na wykresie
  • Odpowiedz
W latach 45-60 PRL koncentrował się na odbudowie Polski po wojnie


@Koliat: no właśnie, wtedy budowano najwięcej mieszkań ( ͡° ͜ʖ ͡°) i wtedy właśnie mieszkania nie były budowane duże, potem oczywiście też budowano ale mniej

Gdybyś zestawił ten wykres wrzucony przez ciebie z wykresem ilości oddanych mieszkań do użytku w danym roku to znaczyłoby dużo więcej.
  • Odpowiedz
@PolskaPrawica: Przedewszystkim za komuny był młody. To jak mówienie że gothic jest najlepszym rpg na komputer, nie jest ale żadne wodotryski nie zastąpią nostalgi.
  • Odpowiedz
ednak powszechna była architektura 2 pokoje salon oddzielna kuchnia i łazienka, przede wszystkim dwustronne na 60-70 metrach.


@Koliat: M4 z metrażem w okolicach 70m2 wprowadziła dopiero korekta normatywy z 1982. Generalnie to w PRL budowano dużo mieszkań, ale stosunkowo małych. Ale wtedy Polska, jak i pozostałe kraje komunistyczne, była biedna, a trzeba było zaspokoić głód mieszkaniowy.
  • Odpowiedz
Kupno nowego dwustronnego wielopokojwego mieszkania w nowym budownictwie które ma dużo terenów zielonych wokół i dobra infrastrukturę na osiedlu graniczy z cudem


@Koliat: Ciekawe dlaczego. Zobacz rozkład ludności PL i ogólnie na świecie. To nie kwestia komuny i demokracji. Czasy takie - technologia sprawia, że na wsi ludzie są nie potrzebni. W małych miastach też. Duże miasta to praca, usługi i produkcja. Co sprawia że wszyscy kondensują się w ośrodkach
  • Odpowiedz
najwięcej mieszkań oddawano pod koniec lat 70' (283 tys) gdzie srednia wielkość to 60+ metrów


@Koliat: Chłopie, tak zachwalasz te mieszkania powyżej 60m2 budowane za PRL, a zupełnie ignorujesz fakt, że budowane w IIIRP mają średnią powierzchnię ponad 100m2.
Wiesz dlaczego? Bo do tej średniej wlicza się też powierzchnię domów jednorodzinnych i innych czworaków. Jakbyś policzył metraż mieszkań w tych PRLowskich blokowiskach to by Ci wyszło pewnie ok. 45m2.
Zresztą
  • Odpowiedz