Wpis z mikrobloga

dziwne bo w tym wieku moi kumple przestali mieć czas na cokolwiek


@Instynkt: No są tacy goście. Ja zauważam że generalna zasada jest taka że jak ktoś kupuje mieszkanie do remontu albo zakłada pierścionek to na wyprawy/wieczorne piwka trzeba powoli szukać jakiegoś zastępstwa :P Inne aktywności są w miarę bezpieczne xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Instynkt: jak sobie wybrali tak mają. Kto im kazał budować, brać kredyty i płodzić dzieci? Rodzice naciskali? Bo rozumiem że sami na to nie wpadli skoro są nieszczęśliwi, tyrają i nie mają na nic czasu. Jak się nie ma takiej kotwicy w postaci kredytu/dzieci to w okolicach 30 można wszystko, jak się poszło w standardowe "zasadz drzewo, splodz syna bo tak trzeba" no to się ma...co się ma.
@Mave: Przesadzasz. Jak ktoś chce, (tak naprawdę chce) to nawet mając dzieci można spełniać marzenia. Ja np w tym roku zacząłem jeździć rowerkiem, postawiłem sobie jakieś cele i pomalutku je realizuję. I tak w 2020 pokonałem swoje pierwsze 100km ( w tamtym roku ledwo wyciągałem 20km) a 2 miesiące później pierwsze 150, startowałem nawet w swoim pierwszym maratonie MTB. Ale ja i tak dalej z uporem dokładam sobie kolejne "atrakcje". Najważniejsze
@Morenk4: Jak jesteś w jakiś sposób ustawiony (hajs, mieszkanie, wspierająca rodzina, talenty w kierunku dobrze płatnych zawodów, spoko osobowość, itp.) - to po dwudziestce rzeczywiście zaczyna się fajne życie. Ale dla pozostałych zostaje wegetacja jako przegryw-proletariusz aż do śmierci. Ktoś jak jest bardziej ogarnięty to się wyrwie, no ale karuzela genetyczna nie każdemu daje osobowość z którą masz szanse się wybić. Pomijam już, że na przykład wejście w dorosłość z poważną