Wpis z mikrobloga

@MandarynWspanialy: Typowy centryzm jest typowy.
Nikt nie drze kotów o to, że ktoś ma symbol Polski Walczącej na swoim siurku. Nikt nikogo za to nie obrzuca butelkami, nie obija mordy, nie popycha. Flaga, która symbolizuje wolność i pokój oraz osoby LGBT, które również brały udział w powstaniu i były piętnowane pod okupacją, nagle robi się niestosowana i prowokuje.

Ja się pytam co do #!$%@? prowokuje?
Czy z tego powodu, że ktoś
Ja się pytam co do #!$%@? prowokuje?


@SwidraVytra: W przypadku flagi i kotwicy? Bezsensowne i głupie łączenie dwóch zupełnie różnych symboli związanymi z dwiema zupełnie różnymi "instytucjami". Po kiego wała to robić? Co to ma symbolizować innego niż bezmyślne pieniactwo i chęć do zaistnienia przez prowokację?

Analogia do spódniczek moim zdaniem nietrafiona.
@Berkel_88: Do usmarkanej będziesz powtarzał tą akcje wyrwaną z kontekstu? Co ma flaga do tego, że jakiś świr sobie nią dupę podciera?
Czekam na wyjaśnienia, co jest takiego prowokującego w tęczowej fladze. Może ja czegoś nie rozumiem.

Nad biurem poselskim Razem również wisiały transparenty z hasłami antyfaszystowskimi, a sprawa tęczowej flagi nie zamyka się w tej jednej akcji z dzbanem w samych gaciach, bo te flagi były ściągane na polecenie policji.