Aktywne Wpisy
mam_spanko +488
Zrobimy z komentarzy historie wyszukiwania Robercika. Ja zacznę:
"Co to znaczy kukold?"
Zabawa od @krecikkrol z X
#lewandowski #lewandowska #batacha #afera #p0lka #glupiemirkozabaey
"Co to znaczy kukold?"
Zabawa od @krecikkrol z X
#lewandowski #lewandowska #batacha #afera #p0lka #glupiemirkozabaey
stormi +5
nawet nie zlicze ile razy przez ostatnie 4 dni uslyszalam pytanie „ALE DLACZEGO TY NIE MASZ CHLOPAKA???” i to od osob ktore widzialam pierwszy raz w zyciu…. i nie moglam im odpowiedziec, ze to dlatego ze jestem pi*rdolnieta i dla mnie kazdy chlop ma jakies zjbbbbne cechy ktorych nie da sie przeskoczyc
Po 6 miesiącach związku (na 18ste urodziny) zrobiłam sobie tatuaż z imieniem i datą początku związku z #niebieskipasek - Mireczek. Polała się wtedy na mnie fala hejtu, że głupia i w ogóle, bo każdy myślał, że miłość zaślepiła, a jak Mireczek zerwie to będzie płacz.
Skąd pomysł na ten tatuaż? Mireczek dobre serce pomógł mi w najgorszym momemcie mojego życia ( #rozowepaski nie zawsze mają bajkę ) i w ramach wdzięczności, a zarazem jako moja obietnica miłości poszłam i to zrobiłam - na żebrach (nie tą pato-czcionką tylko elegancką i ładnie zaprojektowany - gościu, który robił tatuaż chyba myślał, że dziecko urodziłam xD ). Nie żałuję ani trochę, choć niektórzy twierdzą, że to błąd, mimo, że jestem z moim niebieskim w szczęśliwym związku prawie 3 lata - żyjemy już jak małżeństwo i nadal się sobą cieszymy.
To chyba tyle z mojej strony - musiałam się "pochwalić".
To nie bait, a pokazać się wstydzę, bo na żebrach jednak.
#rozowepaski #niebieskiepaski #gownowpis #atencyjnyrozowypasek
Właśnie o tę falę hejtu mi chodziło.
Ludzie czasem nie rozumieją, że chciałam podziękować komuś za to, że dosłownie uratował mi życie co było jednym z ważniejszych powodów zaraz po uczuciu.
Przytoczę słowa mojego dziadka wznoszącego toast na swojej 60 rocznicy ślubu
Gimbusiara podpisuje własność jakiegoś patusa bez matury. No #!$%@? dojrzałe.
Jak zeszyt do polskiego - "patrzcie, to zeszyt franka...żebyście na przyszłość wiedzieli"
I to tłumaczenie że "mi pomógł". Mój pierwszy pracodawca pomógł mi nie umrzeć z głodu na studiach a nie wytatuowałem sobie na sucie terminu wypłaty i
A teraz ściągnij z ust jad.
Miłość? Hmmm... kiedyś ludzie zakładali obrączki, dziś?
Obrączka ma ładnie wyglądać na ostatnie Instagramie.
Ludzie, którzy się kochają są głupi, a Ci którzy nienawidzą są "zranieni". Uśmiechłam się czytając ten komentarz, bo zrozumiałam skąd się bierze ta fala hejtu.
W tych czasach można mówić, lecz nie czynić. W tych czasach "miłość"
Komentarz usunięty przez autora
Poznałem. Nie jedną. I kiedyś bym sobie dał uciąć rękę i teraz bym #!$%@? nie miał ręki.
Jak podrośniesz i zestarzejesz się tak ze dwa razy, żebyś miała prawie tyle lat co ja, to zrozumiesz kilka prawd.
Przede wszystkim ciało to jest świątynia, a w świątyni się nie bazgrze po ścianach.
Po drugie - miłości nie okazuje się szczeniackimi gestami poddaństwa. No albo mój dziadek przez te 60 kilka lat
Ciało jest świątynia - z tym się zgodzę. Jednak postanowiłam spędzić w tej świątyni życie z kimś kto czekał przed tą świątynią i szanował jej mury jak i wnętrze. Nie bazgrzę po tel świątyni, gdyż nie jest to opuszczony, stary magazyn. Zapaliłam w ognisko i przy Nim powiesiłam obraz. Świątynia ta jest wypełniona miłością i szacunkiem, a potem zamieni