Wpis z mikrobloga

Nie spodziewałem się aż takiego zainteresowania ale wszyscy się na nie gapią, non stop zagadują, nie ma.wizyty na stacji benzynowej bez zaczepki i pytań o auto.


@exoone: Ten kult Mustanga to jest najbardziej niezrozumiała rzecz. Jest bardzo ładny i fajnie brzmi, fakt. Ale mimo wszystko to jest "entry-level", jeden z tańszych sportowych samochodów. To powoduje też to że jest jeden z powszechniejszych. I mimo tego że w większych miastach można
  • Odpowiedz
taa tylko segregacja aukcji z salvage title rozpoczyna się już w USA i te które tam trafiy bo ktoś zarysował albo rozwalił felgi na krawężniku nigdy nie opuszczają terytorium Stanów, do nas trafiają same odwinięte ze słupów i utopione w Austin albo po Katrinie


@maxiuu: część pewnie jest mocno rozbita, ale ludzie ściągają też mało rozbite. Nie ma to jak krajowe auta prawda? nie ma zdjęć, nie zobaczy się historii
bylem_zielonko - > taa tylko segregacja aukcji z salvage title rozpoczyna się już w U...

źródło: comment_1595799459A3K8445Ewzhf3bNy4GW7nE.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Możesz kupić rozbite i zrobić za około 60 wyjdzie jakieś ze słabym silnikiem. Ewentualnie odkupić coś co było takim ulepem kilka lat i ktoś sprzedaje, wyjdzie nieco taniej.


@yuio: tylko powiedz mi jak te 2.3 Ecoboost, które ma około 300KM jest słabym silnikem? xD jest mały, ale nie słaby, bo montują go przecież w Focusie RS
  • Odpowiedz
@kasztanozord ktoś ma inne podejście do motoryzacji to już komuś przeszkadza. Ludzie serio mają kompleksy bo mam miejskie europejskie autko które nie jest specjalnie obite a amerykańca na każdym możliwym parkingu ktoś musi celowo uderzyć drzwiami czy stuknąć jak tą krowę doskonale widać w lusterku.
  • Odpowiedz
@kasztanozord: do tego jeszcze te gialne argumenty, ze jak duzo tych mustangow po ulicach jezdzi i sa stosunkowo niedrogie to juz nagle staja sie mega #!$%@?. Tacy z nich ekscetryczni bogacze, ze co drugi jeździ skoda w gazie xD
  • Odpowiedz
  • 11
@wpoz Na zachodzie może to być entry-level, ale w Polsce, stosunkowo niezamożnym kraju, to jedyny przystępny dla normalnego Polaka samochód sportowy i stąd wynika jego popularność. Z tego też powodu zawsze na ulicy będzie cieszył się dużym zainteresowaniem, bo nie jest pojazdem nieosiągalnym, tylko czymś o czym realnie można marzyć.

Przejeżdżające Lamborghini, czy Ferrari to dla normalnego człowieka abstrakcja z innego świata. Przejeżdżający Mustang to piękne, mocne auto, które kiedyś być
  • Odpowiedz
@wjtk123: 200k to kosztuje najwyższa wersja. Entry level z gównianym eco-boostem już za 150k kupisz.
Dodatkowo, te auta mocno tracą na wartości która nie wiadomo czemu, jest w Polsce mocno przehypowana i kilkuletnią wersję kupisz już za 70-80k.
Nie jest to więc taka astronomiczna kwota i obecnie praktycznie wszystkie auta z niskiego szczebla kosztują te 100k+ (chyba, że ktoś myśli o daci czy tipo).
  • Odpowiedz