@niekompalityca Obejrzą się i zapomną. O Mustangu będą dyskutować i będzie on wzbudzał emocje, a najlepszym dowodem na to są ostatnie wątki na wykopie dotyczące tego samochodu. Ile tu widziałeś dyskusji o Lamborghini, czy Ferrari?
@kasztanozord nie rozumiem skad oni biora te ceny 20 czy 30k xd full wersja z salonu to z 250k, ale i tak mowia ze to tanie auta a sami bujaja sie golfami i autami starej xd
@Lucider5: nie znam nikogo kto ma auto poniżej 60k i robiłby ceramikę albo detailing - chodziło mi by do tego uderzyć. Takie osoby po prostu nie maja takich kosztów. Skoro detailing kosztuje pare stówek, to mniej więcej tyle co wydają na paliwo w ciągu dwóch miesięcy lub na jeden przegląd w ASO jak masz nowa kia.
@Lucider5: ja sie dziwie ludziom ktorzy jak kupuja auto za 100k to mowia ze oplaca sie zrobic ceramike. Co ma piernik do wiatraka.
To w duzej mierze wyglada tak: - nie masz garazu albo podworka z wiata, lub mieszkasz w miescie, jak tak, to pyknij sobie ceramike, latwiej sie myje auto myjka pod stacja benzynowa, zaoszczedzisz czasu, a samochod dobrze sie prezentuje i masz jakas tam ochrone lakieru na promienowanie itd.
Jak chcesz chronic lakier nowego auta, to uzywa sie folie, ktora daje jakis tam minimalny poziom zabezpieczenia. I tu zaczynaja
@Flypho Jeśli ktoś ściąga dla siebie a nie na handel to te samochody są delikatnie uszkodzone a że cena naprawy na nowych częściach z ASO jest wysoka to dostają całkę w stanach. Do tego masz pewność przebiegu + pełną historię Carfax bo za oceanem cofanie licznika praktycznie nie występuje. Link1Link2Link3
@xmadesio: Wciąż tego nie rozumiem. Przeciez jazda takim rozbitkiem to nigdy nie będzie to samo co jazda nowym autem - zawsze się coś będzie #!$%@?ć i usterki będa notorycznie wracać.
@Lucider5: jak wspomnialem zalezy jak uzytkujez i co masz za auto. Przy garazu i aucie uzywanym sezonowo np. sporotwym wozie o wartosci 100k bo to lancer evo, ewentualnie bo to jakas celika paru letnia ale tez sezonowe auto tylko o smiesznej wartosci 20 - 30k, wtedy uzywasz wosku.
Jak masz suva, typu bmw za 300k i garaz, to nie ma znaczenia, jak jezdzisz caly rok i nie masz czasu na
@Flypho Nowy mustang 19/20 to cena +/- 150k do 230k za 5.0 Ze stanów możesz mieć 3.7 za 65k i 5.0 za 85k gdzie w Polsce ceny to 90k i 120k (rocznik 15-17)
Wciąż tego nie rozumiem. Przeciez jazda takim rozbitkiem to nigdy nie będzie to samo co jazda nowym autem - zawsze się coś będzie #!$%@?ć i usterki będa notorycznie wracać.
@Flypho: Dlatego z USA kupujesz pokradzieżowe, po gradobiciu albo po jakiejś obcierce gdzie trzeba wymienić kilka blach - u nich to pójdzie na całkę, u nas bez problemu się ogarnie i będzie jak nówka. Na aukcjach ubezpieczalni można coś trafić w
@Cernold:
Tylko dlaczego ktoś chciałby jeździć rozbitym autem? xD
To w duzej mierze wyglada tak:
- nie masz garazu albo podworka z wiata, lub mieszkasz w miescie, jak tak, to pyknij sobie ceramike, latwiej sie myje auto myjka pod stacja benzynowa, zaoszczedzisz czasu, a samochod dobrze sie prezentuje i masz jakas tam ochrone lakieru na promienowanie itd.
Jak chcesz chronic lakier nowego auta, to uzywa sie folie, ktora daje jakis tam minimalny poziom zabezpieczenia. I tu zaczynaja
Do tego masz pewność przebiegu + pełną historię Carfax bo za oceanem cofanie licznika praktycznie nie występuje. Link1 Link2 Link3
Wciąż tego nie rozumiem. Przeciez jazda takim rozbitkiem to nigdy nie będzie to samo co jazda nowym autem - zawsze się coś będzie #!$%@?ć i usterki będa notorycznie wracać.
Jak masz suva, typu bmw za 300k i garaz, to nie ma znaczenia, jak jezdzisz caly rok i nie masz czasu na
Ze stanów możesz mieć 3.7 za 65k i 5.0 za 85k gdzie w Polsce ceny to 90k i 120k (rocznik 15-17)
Jestem prostym chłopem - jak mnie na coś nie stac to tego nie kupuję.
@Tarec: Niestety? xD
@Flypho: Dlatego z USA kupujesz pokradzieżowe, po gradobiciu albo po jakiejś obcierce gdzie trzeba wymienić kilka blach - u nich to pójdzie na całkę, u nas bez problemu się ogarnie i będzie jak nówka. Na aukcjach ubezpieczalni można coś trafić w
@GienekZFabrykiOkienek:
Sam siebie oszukujesz xD.
Niech ci służy ( ͡° ͜ʖ ͡°)