Wpis z mikrobloga

@gardan: Borelioza PMR (lgG/lgM) Niezbędne PMR i Surowica

lgG-s 12g/l; lgGC-pmr 40,7 mg/l; Album-s 44 g/l; Alb-pmr 307mg/l lgM-s 1,41 g/l; lgMC-pmr 0,63 mg/l

Prążki oligoklonalne
  • Odpowiedz
@shaelix92: Co do ANA - napisałem Ci w oryginalnym wątku. Co do boreliozy - nie masz podanych norm i oceny laboratorium? Zawsze podają - np. ujemny, graniczny, dodatni. Nic tam nie ma?
  • Odpowiedz
@shaelix92: Jakie laboratorium robiło badania? Jakieś szpitalne? Zadzwoń tam i zapytaj o normy - niech Ci ktoś powie, co i jak. Chociaż tak na oko, wyniki wygląda na ujemny, ewentualnie graniczny.
  • Odpowiedz
@gardan: zobaczymy, narazie idziemy w kierunku badań ANA. Jutro i tak do szpitala będziemy dzwonić, więc dowiem się o tych normach.
Mam nadzieję że na przestrzeni miesiąca/dwóch brat wróci do formy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@gardan: no, jest lepiej- ale jak coś zrobi, typu: odkurzy pokój, to już nie ma siły, ręcę bolą i lekko drętwieją.
Badania ANA2 i ANA 3 nic nie wykazały- tylko ta ziarnistość 1:600.
Lekarz pierwszego kontaktu mówi żeby iść do neurologa z tymi wynikami ANA, ale przecież co ten neurolog powie?
Jak młody miał cały zestaw badań już zrobiony, po które ludzie chodzą do neurologa w szpitalu i one nic
  • Odpowiedz
@shaelix92: A jak brat się czuje? Trzeba by znaleźć przyzwoitego specjalistę od chorób autoimmunologicznych, bo to może być dobry kierunek poszukiwań. Nawet jeśli nie uda się dotrzeć do przyczyny (czasem trudno określić źródło problemu), to nadal można bratu testowo podawać leki pomagające w innych schorzeniach autoimmunologicznych, choćby sterydy. I obserwować, czy na coś reaguje.
  • Odpowiedz
@gardan: psychicznie dobrze sobie z tym radzi (przynajmniej tak to wygląda z mojej perspektywy), bo w końcu jak nic nie robi od rana to jest ok. Ale wystarczy mała aktywność i już jest słabo.
  • Odpowiedz
@gardan: jak narazie to on mnie w-----a, bo wszystko podważa. co najwyżej lepe na ryj może dostać. A tak poważnie, to staram się go wspierać,ale już nie wiem jak, gdy ja mu szukam ew. rozwiązania a on mówi 'bez sensu sie lekami faszerować', 'do psychiatry? powaliło Cie? Przecież nie mam depresji"
  • Odpowiedz